Niedawno stan zdrowia tygrysa Gogha uległ nagłemu pogorszeniu. Wszyscy myśleli, że czas zwierzęcia dobiega już końca, przygotowywano się na najgorsze. Dziś z samego rana media obiegła dobra nowina - operacja ratująca jego życie powiodła się!
W ostatnim czasie poznański ogród zoologiczny uprzedził, że schorowany tygrys o imieniu Gogh jest coraz słabszy i powoli umiera. Fatalne warunki, w jakich przebywał przed przeprowadzką do stolicy Wielkopolski, poważnie nadwyrężyły jego zdrowie, dlatego jedyną szansą na uratowanie mu życia było przeprowadzenie zabiegu operacyjnego.
"Nieumarły" Gogh przeżył operację, ale to nie koniec
W sobotę krótko po godzinie 12:00 dyrekcja poznańskiego ogrodu zoologicznego poinformowała, że Gogha czeka poważna operacje i poprosili o trzymanie za niego kciuków. Jak się okazuje, niezachwiana wiara miłośników zwierząt w połączeniu z umiejętnościami najlepszych lekarzy weterynarii w Europie przyniosły sukces.
- Dziękujemy za kciuki, to początek, trzeba trzymać je nadal, ale Gogh jest niesamowity! Przeżył, podniósł się, miał sobie odpoczywać na lekach tłumiących ból, a już zwiedza klatkę i nie przyjmuje do wiadomości faktu, że trzeba poczekać ze śniadaniem... Pasja życia, siła, determinacja, wola walki... - czytamy na portalu społecznościowym.
W lecznicach dla zwierząt zaczyna brakować paszportów
CZYTAJ DALEJGogh po raz kolejny wygrał walkę o życie
Przypomnijmy, że tygrys o imieniu Gogh to jeden z dziewięciu "tygrysów nieumarłych" uratowanych pod koniec 2019 r. z transportu do Dagestanu. 10 zwierząt, które przetrzymywano w rozpadających się skrzyniach i klatkach służących do przewozu koni, utknęło wtedy na polsko-białoruskiej granicy.
Podczas postoju na granicy służby celne odkryły, że tygrysy próbowano przemycić w nielegalnym transporcie, prawdopodobnie do cyrku w Rosji. Wówczas do akcji wkroczyli pracownicy poznańskiego ZOO pod przewodnictwem dyrektorki placówki Ewy Zgrabczyńskiej. Dzięki ich olbrzymiej determinacji udało się zatrzymać konwój i odebrać stworzenia.
Z początku lekarze weterynarii zachowywali szczególną ostrożność w podawaniu rokowań uratowanych zwierząt. Sądzono wtedy, że najstarszy z tygrysów - Gogh - przeżyje tylko kilka dni, może tygodni. Od tego momentu mijają już prawie trzy lata, a piękny drapieżnik w dalszym ciągu odznacza się godnym podziwu hartem ducha i na każdym kroku udowadnia, że jest niezwyciężony!
Źródło: Zoo Poznań Official Site
QUIZ: Co wiesz o podwodnym świecie zwierząt?
Pytanie 1 z 6
Największa ryba na świecie to:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected] Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami