Znalazł na brzegu wysuszone na wiór stworzenie i polał je wodą. Po chwili nie wierzył własnym oczom
Nagranie z "rybą-zombie" obiegło media społecznościowe, szokując internautów. Spacerując nieopodal zbiornika wodnego, mężczyzna natknął się na zwierzę wyrzucone na brzeg. Wydawać by się mogło, że ryba, która od dłuższego czasu leży w wyschniętym błocie, nie ma szans na przetrwanie. Tymczasem okazuje się, że istnieje gatunek, który doskonale przystosował się do tego typu sytuacji. Na nagraniu uwieczniono moment przebudzenia.
Wody skrywają mnóstwo tajemnic. Pływają w nich "ryby-zombie"
Ryby zaliczane do rzędu sumokształtnych są stworzeniami, które zapierają dech w piersiach wielu miłośnikom akwarystyki, w tym licznemu gronu Polaków. Na terenie naszego kraju żyją sumy europejskie, które swoimi rozmiarami mogą przewyższać dorosłego mężczyznę. To jednak nie koniec zaskakujących sytuacji z udziałem tej grupy zwierząt, bowiem pewien gatunek ryby sumokształtnej, występujący naturalnie w Ameryce Południowej i Środkowej, jest znacznie bardziej tajemniczy niż sumy żyjące w Polsce. To niewielkie, bo osiągające nie więcej niż 1,5 kg masy ciała stworzenie, ale swoim zachowaniem do złudzenia przypomina potwory znane nam jedynie z filmów i seriali.
Sum przyssawkowy (Hypostomus plecostomus), określany również potocznym mianem pleco, to ryba, która w pewnym sensie nauczyła się łamać prawa natury. Film, na którym przedstawiono niesamowite zdolności tego gatunku, zszokował wielu internautów.
Przez 6 dni pies był uwięziony na rwącej rzece. Wciąż odmawiano pomocy, w końcu walczyli o niego 16 godzin Zaginął pies. Skrył się w miejscu, do którego nie każdy ma wstęp. "Zabawiała go grupa młodych kobiet"Ryba-zombie wydaje się mieć nadprzyrodzone zdolności. Wystarczy trochę wody, aby ożyła
Na krążącym w mediach społecznościowych nagraniu pokazano, jak niewiele trzeba, aby tchnąć życie w wyschniętego suma ssącego. Okazuje się, że wystarczy polać pysk ryby odrobiną wody, aby ta po zaledwie kilku sekundach zaczęła się poruszać. Jak wytłumaczyć to niezwykłe zjawisko? Odpowiedź jest prosta i brzmi ona ewolucja adaptacyjna.
Pleco przystosowały się do życia na obszarach, na których pojawiają się susze. Z uwagi na zjawisko intensywnego parowania wody w zbiornikach w pewnych okresach zwierzęta te zostają pozbawione miejsca do życia. Pozostają wtedy w błocie, a ich ciała szybko zaczynają przypominać wyschnięte truchła, w których nie ma ani krzty życia. W rzeczywistości sum przyssawkowy ma się doskonale i w oczekiwaniu na korzystniejsze czasy wchodzi w stan przypominający nieco hibernację. Wyschnięty osobnik włożony do zbiornika wodnego w mgnieniu oka odzyskuje dawną formę.
Hodowla pleco. Wbrew pozorom "zbrojnik" nie jest skutecznym zjadaczem glonów
Pleco można spotkać nie tylko w naturalnych zbiornikach Ameryk Południowej i Środkowej, ale również w wielu domowych akwariach. Sumy ssące są docenianie przez wielu ludzi nie tylko ze względu na niesamowite strategie przetrwania, które przypominają bardziej nadprzyrodzone zdolności. To piękne i aktywne ryby, które doskonale prezentują się w domowych zbiornikach ozdobnych. Chociaż nieco przypominają glonojady, w praktyce chętniej zjadają warzywa, mrożone pokarmy mięsne dla ryb oraz tabletki dla zbrojników niż glony, w które obrasta akwarium.
Źródło: mirror.co.uk, akwarium.info.pl