Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Zapalenie dziąseł powszechnym kocim problemem. Wyjaśniamy, jak rozpoznać pierwsze objawy choroby
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 05.03.2023 16:45

Zapalenie dziąseł powszechnym kocim problemem. Wyjaśniamy, jak rozpoznać pierwsze objawy choroby

None
unsplash/ Charles Snow

Jakie problemy zdrowotne najczęściej nękają koty? Jak wynika z najnowszych badań nad kartotekami pupili z Wielkiej Brytanii, przeważającej liczbie zwierzaków domowych zagrażają dolegliwości stomatologiczne. Na szczycie listy uplasowało się zapalenie dziąseł, z którym boryka się zdecydowanie najwięcej mruczków. Chcąc pomóc pupilowi, dobrze rozpoznać już pierwsze z pojawiających się objawów choroby.

Problemy z jamą ustną to powszechny problem nie tylko u ludzi. Cierpią na nie także koty. Błędnym przekonaniem jest, iż ból dziąseł oraz zębów to dolegliwości występujące jedynie u starszych zwierząt. Wiele chorób może dotknąć każdego podopiecznego, niezależnie od wieku, rasy czy płci. Część z nich rozpoczyna się już w okresie wymiany zębów.

Zapalenie dziąseł to jedno z najczęstszych schorzeń u kotów

Według badań przeprowadzonych przez Dana O'Neilla i Danielle Gunn-Moore, którzy prześledzili historię leczenia około 18 tysięcy losowo wybranych kotów, u wielu z nich doszło do zapalenia dziąseł. Dotknęło ono ponad 15 procent z wszystkich mruczków wziętych pod uwagę. Oprócz tego, z dużą częstotliwością występowała również otyłość, choroby uzębienia, przerośnięte pazury i inwazja pcheł. Z kolei choroba nerek znalazła się dopiero na 15. pozycji w zestawieniu.

Z uwagi na to, że koty uchodzą za skrytych i nieco nieśmiałych indywidualistów, niekiedy trudno rozpoznać pierwsze objawy choroby, która mocno uprzykrza życie naszych ulubieńców. To prawdziwi mistrzowie w ukrywaniu słabości, a występujące u nich problemy zdrowotne mogą zaobserwować najczęściej tylko uważni opiekunowie bądź lekarze weterynarii. 

Zapalenie dziąseł skutecznie uprzykrza funkcjonowanie mruczkom, a długo utrzymująca się infekcja może doprowadzić nawet do paradontozy. Najczęściej do zapalenia dziąseł dochodzi w konsekwencji nieodpowiedniej higieny jamy ustnej zwierzęciu, głównie po powstaniu kamienia nazębnego. 

Zaognione i bolące błony śluzowe jamy ustnej to skutek destrukcyjnego działanie bakterii bytujących w gromadzącej się na powierzchni zębów i w obrębie dziąseł płytce nazębnej. Towarzyszący schorzeniu stan zapalny może dotyczyć także kości szczęki, korzeni zębów oraz ich włókien. Zdarza się również, że schorzenie jest spowodowane szalejącym wśród kotów wirusami: herpeswirus, FeLV i kaliciwirus. 

Co się stało z Szarikiem z serialu „Czterej pancerni i pies”? Jeden z psich aktorów został wypchany

Jak rozpoznać zapalenie dziąseł u kota?

Zazwyczaj prócz wyraźnie zaognionych dziąseł, ich zapaleniu towarzyszy nieprzyjemny zapach z pyszczka kota. Takie okoliczności występują równie często u młodych mruczków, kiedy trwa proces wymiany zębów na stałe. Natomiast w późniejszych latach może wywoływać je nawet niewłaściwa dieta. Najczęściej jednak dolegliwość ta dotyka zwierząt w podeszłym wieku. 

Opiekunom powinno dać do myślenia, kiedy ich pupil:

  • staje się osowiały, 
  • przestaje mieć ochotę na kontakt z domownikami, 
  • unika dotykania w okolicach pyszczka, 
  • często się oblizuje,
  • ma problemy z jedzeniem.

Zdarza się, że kot cierpiący na infekcję jamy ustnej wybiera jedynie miękkie elementy, a wokół miseczki pojawiają się resztki, których nie udało im się pogryźć. O schorzeniu może świadczyć również częste drapanie po pyszczku, intensywne wylizywanie oraz nadmierne produkowanie śliny. W konsekwencji następuje wyraźna utrata wagi, a nieleczone może doprowadzić nawet do krwawienia z jamy ustnej, osuwania się dziąseł i odsłaniania korzeni zębów.

W takiej sytuacji najlepiej niezwłocznie udać się do weterynarza, poinformować go o zaistniałym problemie i pozwolić mu wdrożyć odpowiednie leczenie. Wykrycie choroby na wczesnym etapie zmniejsza wystąpienie dotkliwych powikłań. Umożliwi również powrót do stanu sprzed infekcji i normalnego funkcjonowania pupila.

 

Kot ziewający.jpg
unsplash/Sincerely Media

Kluczowe jest czyszczenie zębów kota

Stan zapalny dziąseł wywołany kamieniem nazębnym oznacza, że lekarz będzie musiał się go pozbyć, choć można starać się zniwelować jego wystąpienie również w domowym zaciszu. Wtedy niezbędne jest stosowanie odpowiedniej karmy, która przyczynia się do redukowania powstałego osadu. Dodatkowo istotnym punktem codziennej opieki nad pupilem jest czyszczenie zębów przez opiekuna. Mimo że zwierzę może protestować, regularne przeprowadzanie tej czynności od najmłodszych lat pozwoli mu przyzwyczaić się do zabiegu.

Chcąc zadbać o higienę jamy ustnej kota, niezbędne jest również zaopatrzenie się w specjalne żele oraz płyny. Niektóre z nich stosuje się bezpośrednio w jamie ustnej, inne natomiast dodaje się do wody lub jedzenia. Dobrym rozwiązaniem jest także podawanie mruczkowi specjalnych smakołyków, które zawierają w sobie odpowiednie substancje pomagające zachować higienę w jego pyszczku.

 

źródło: pap.pl; apetete.pl

Powiązane
wieloryb
Quiz o głębinowych "potworach". Ile wiesz o stworzeniach mórz i oceanów?
Baby Fruit to kotek inny niż wszystkie. Nauczył się czerpać z życia pełnymi łapkami
Baby Fruit to uroczy mały kotek, w którym można zakochać się bez pamięci już od pierwszego spojrzenia. Jego słodki pyszczek i świecące oczka to miód na serce każdego miłośnika kotów. Opieka nad nim nie należy jednak do najłatwiejszych zadań. Chociaż jego tylne łapy są sparaliżowane, niepełnosprawność nie powstrzymuje go przed radowaniem się z życia.Niewiele osób może domyślać się na pierwszy rzut oka, że z kot o uroczym imieniu Baby Fruit różni się czymś od swoich rówieśników. Cała prawda wychodzi na jaw, kiedy malec chce samodzielnie przemieścić się z miejsca na miejsce. Jego tylne łapki nie są w pełni sprawne.
Czytaj dalej
Była przekonana, że kupiła jamnika miniaturowego. Nie mogła być w większym błędzie
Użytkowniczka TikToka, która prowadzi swój profil pod nazwą @healinghoundz, opowiedziała, co stało się, gdy w końcu zdecydowała się na kupno wymarzonego jamnika miniaturowego. Wraz z upływem czasu pies nie przestawał rosnąć. Okazało się, że nie do końca spełnia wymagania rasy, na którą się zdecydowała.Wątpliwości nie podlega fakt, że każdy pies jest na swój sposób piękny i zasługuje na bezwarunkową miłość swoich opiekunów. Z drugiej strony właściciele decydujący się na zakup konkretnej rasy zazwyczaj wiedzą, jakie rozmiary osiągnie ich wymarzony podopieczny. Jednak w przypadku pewnej miłośniczki jamników miniaturowych z Kanady nie minęło dużo czasu, zanim zorientowała się, że hodowca nie był z nią do końca szczery.
Czytaj dalej