Zacznie się już we wrześniu. Nagranie nie pozostawia złudzeń, pożegnaj się z ciszą i spokojem w lesie
Nadleśnictwo Choczewo podzieliło się nagraniem, które uchwycili za pomocą ukrytej kamery. Na sprytnie ustawioną pułapkę złapał się samiec jelenia, określany bykiem. “Jeszcze chwila i wytrze swoje poroże” – zapowiadają leśnicy, przypominając o tym, co czeka nas na przełomie września i października.
Lasy Państwowe znów dzielą się ciekawostkami. Nagranie z fotopułapki tłumaczy, jak działa natura
Leśnicy budują powoli swoją obecność w mediach społecznościowych. Z zamieszczanych przez nich wpisów możemy dowiedzieć się wiele o otaczającej nas przyrodzie. Tym razem porcję ciekawostek prosto z lasu serwuje nam Nadleśnictwo Choczewo należące do Lasów Państwowych i znajdujące się w województwie pomorskim.
W swoim wpisie na Facebooku skupili się na pewnym fenomenie, który szczególne znaczenie będzie miał dla nas za miesiąc, we wrześniu. Jako ilustracja posłużyło im nagranie z urządzenia służącego do monitorowania i dokumentowania dzikiej przyrody.
– Ostatnio udało nam się nagrać pięknego byka! – zaczyna swój wpis Nadleśnictwo Choczewo.
Kazał ciężarnej żonie sprzątać kuwetę kota. Tym groził, gdy próbowała go uspokoić, szwagierka wybuchłaUchwycone na nagraniu zwierzę szykuje się do ważnego wydarzenia. Zacznie się już we wrześniu
Uchwycony na nagraniu jeleń był jedynie okazją do opowiedzenia o tym, jakie zastosowanie ma poroże. Leśnicy opisali naukowy temat z prawdziwą lekkością.
– Poroże w okresie wzrostu pokryte jest scypułem tj. skórą silnie ukrwioną i unerwioną, która w okresie budowania poroża zaopatruje je w składniki odżywcze i tlen – tłumaczy Nadleśnictwo Choczewo. – Kiedy poroże jest całkowicie ukształtowane, naczynia krwionośne obumierają, więc scypuł staje się niepotrzebny i zostaje wytarty przez jelenia o gałęzie i pnie drzew.
Opis procesu rośnięcia poroży wydał się leśnikom szczególnie istotny ze względu na to, co czeka nas za miesiąc. Od tysięcy lat wczesną jesienią jelenie stają się głównymi gwiazdami polskich lasów.
– Jeszcze chwila i nasz byk wytrze swoje poroże i przystąpi do rykowiska we wrześniu/październiku – piszą leśnicy.
Pożegnaj się z ciszą i spokojem w lesie. Dźwięki rykowiska od lat straszą
Chociaż rykowisko nie powinno być niespodzianką dla żadnego miłośnika przyrody, głośne dźwięki potrafią przerazić przechodniów. Leśnicy są przyzwyczajeni do tego, że co roku we wrześniu osoby niebędące stałymi bywalcami lasów zgłaszają obecność niebezpiecznych zwierząt. Bywało, że jelenie mylono z… niedźwiedziami.
Rykowisko to nic innego, jak okres godowy. Nazwa wzięła się od charakterystycznych ryków, które wydają jelenie konkurujące o samice. Leśny spektakl co roku przyciąga miłośników przyrody, którzy wybierają się w podróż szlakiem tych zwierząt.
Źródło: o2.pl