Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Wściekły kot pogryzł 10-latkę? W sieci huczy od plotek, matka dziewczynki zabrała głos
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 01.05.2021 02:00

Wściekły kot pogryzł 10-latkę? W sieci huczy od plotek, matka dziewczynki zabrała głos

Zdjęcie ilustracyjne: kot
unsplash/Farzan Lelinwalla

Jak przekazuje portal trzemeszno24.info, na osiedlu mieszkaniowym miała miejsce interwencja Ochotniczej Straży Pożarnej. Służby ruszyły na pomoc 10-letniej dziewczynce, która została dotkliwie pogryziona przez wolno żyjącego kota. Chociaż dziecko nie odniosło poważniejszych urazów, w sekcji komentarzy pod artykułem nie obyło się bez uszczypliwości i słów krytyki.

10-letnia dziewczynka została pogryziona przez bezpańskiego mruczka. Dokładne okoliczności zajścia nie zostały podane do publicznej wiadomości. Nie wiadomo, czy dziecko prowokowało zwierzę, czy też sprawca zamieszania wpadł w gniew z zupełnie innego powodu.

Bezpański kot posłał 10-latkę do szpitala

Na miejsce przybył zastęp lokalnych strażaków OSP. Matka poszkodowanej dziewczynki poprosiła o złapanie zwierzęcia, jednak ten uciekał przed ratownikami po całym osiedlu.

Ostatecznie dzika gonitwa za czworonogiem nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Akcja została zakończona, a kot wciąż pozostaje na wolności.

Część internautów pochwaliła strażaków za przeprowadzoną akcję. Niestety, niektórzy z komentujących skrytykowali inicjatywę rozstawiania domków dla bezpańskich czworonogów w pobliżu osiedli mieszkaniowych, narzekając na brud i ryzyko kolejnych ataków ze strony agresywnych zwierząt.

Padły również dobitne słowa pod adresem matki dziewczynki. Komentujący insynuowali, iż agresywne zachowanie zwierzęcia było uzasadnione, a mobilizowanie straży pożarnej do ścigania wolno żyjącego kota niepotrzebne.

- Matka zrzuci winę na KOTA prędzej niż na córkę. Koty nie podchodzą i nie gryzą same z siebie - napisał jeden z uczestników dyskusji.

- Śmieszna ta cała akcja… Lepiej wzywać służby do łapania zwierzęcia, niż dać dziecku zastrzyk? W ogóle kto jest w stanie wskazać, który to dokładnie kot? - skomentował kolejny internauta. - Faktem jest, że żaden kot nie rzuca się na ludzi bez przyczyny, wręcz od nich stroni. Myślę, że to pogryzienie było mechanizmem obronnym… - dodał.

Matka dziewczynki odpiera zarzuty

- To moją córkę ugryzł wczoraj bezpański kot. Jeśli ktoś chciałby dodatkowych wyjaśnień dlaczego szukałam kota i poprosiłam straż o pomoc to zapraszam do mnie prywatnie, bo widzę że tu dużo mądrych osób pisze - zamieściła komentarz pod artykułem matka poszkodowanej dziewczynki.

Kobieta informuje, że dziecko zostało skierowane na badania celem wykluczenia ewentualnego zarażenia wścieklizną. Na wszelki wypadek zostanie poddane szczepieniu.

- Ja naprawdę lubię zwierzęta i nie chciałam nic zrobić temu kotu. Chciałam tylko go złapać i wziąć do weterynarza na obserwację. Nic więcej - tłumaczy internautka. Matka 10-latki jednocześnie zapewnia, że chciała uniknąć zamieszania. Niemniej jednak weterynarze i lekarze ostrzegają przed niezwykle groźnym wirusem wścieklizny. Apelują o zwracanie uwagi na dziwne zachowanie domowych i wolno żyjących pupili oraz ich regularne szczepienie.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!