Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Właścicielka doprowadziła psy do ruiny, tłumaczyła, że nie stać jej na dobrą karmę
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 14.10.2021 02:00

Właścicielka doprowadziła psy do ruiny, tłumaczyła, że nie stać jej na dobrą karmę

Głodzone psy
facebook/Fundacja Do Serca Przytul Psa

Małgorzata Z. stanęła przed sądem w związku z zarzutem znęcania się nad zwierzętami. Mieszkanka Myszkowa (woj. śląskie) niemal zagłodziła cztery psy na śmierć. Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne, zasłaniała się brakiem środków finansowych na dobrej jakości karmę dla psów.

Latem ubiegłego roku stan skrajnie zaniedbanych zwierząt z pobliskiej hodowli zaniepokoił sąsiadów. Psy znajdujące się pod opieką Małgorzaty Z. były ewidentnie niedożywione, nieleczone i wycieńczone.

Zwierzęta wyglądały jak sama skóra i kości

Jak poinformował "Dziennik Zachodni", cztery psy miały pozostawać praktycznie bez opieki od 10 lipca do 14 sierpnia 2021 roku. Gdyby nie zainteresowali się nimi okoliczni mieszkańcy, bez wątpienia czekałaby je śmierć w męczarniach.

Dzięki wspólnej interwencji mieszkańców Myszkowa, fundacji prozwierzęcej "Do serca przytul psa" oraz pracowników schroniska w Zawierciu czworonogi w wieku od 4 do 8 lat cudem uniknęły śmierci głodowej. Wszystkie zwierzęta zostały odebrane właścicielce i skierowane do kliniki weterynaryjnej.

Doprowadzenie zaniedbanych i zagłodzonych psów do stanu względnego zdrowia zajęło około pięciu miesięcy i kosztowało fundację blisko 30 tysięcy złotych. Jeden z pupili do tej pory przechodzi rehabilitację.

Zawiniły problemy finansowe i uzależnienie?

Właścicielka hodowli, Małgorzata Z. została pozwana i 13 października 2021 roku stanęła przed Sądem Rejonowym w Myszkowie. Przeciwko niej zeznawały m.in. działaczki fundacji.

- Już jutro odbędzie się kolejna rozprawa w sprawie 4 zagłodzonych psów! Nie poddajemy się- jutro o 10.00 w Sądzie Rejonowym w Myszkowie odbędzie się sprawa przeciw Małgorzacie Z. Byłej hodowczyni psów, która pozostawiła je na pastwę losu na pewną śmierć. Będziemy walczyć o sprawiedliwy wyrok! - zapewniali pracownicy schroniska dla zwierząt w Zawierciu na Facebooku. W trakcie rozprawy działaczki na rzecz ochrony praw zwierząt przekonywały, że pomoc przyszła w ostatniej chwili, gdyż przetrzymywane psy były już na skraju śmierci. W odpowiedzi oskarżona zeznała, że nie była w stanie opiekować się psami z powodu problemów finansowych.

Brak środków do życia miał zmusić Małgorzatę Z. do wyprowadzki z domu do wynajmowanego mieszkania wraz z dwójką dzieci. Co więcej, kobieta twierdziła, że zwierzęta były karmione najtańszą karmą co 2-3 dni. W jej opinii to właśnie wątpliwej jakości pożywienie wywoływało u nich biegunki i przyczyniło się do gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia.

Kobieta przyznała, że planowała zrzec się praw nad zwierzętami. W tym celu opublikowała w mediach społecznościowych wpis, który wywołał skrajne emocje wśród jej znajomych. Jedna z osób zniechęciła ją do tego pomysłu, mówiąc, że oddanie psów do schroniska kosztuje 500 zł. Wkrótce potem wpis został usunięty.

Prokuratura Rejonowa w Myszkowie skierowała do Sądu Rejonowego w Myszkowie wniosek o ukaranie Małgorzaty Z. karą 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat. Czy hodowczyni psów rzeczywiście zostanie skazana za zaniedbanie swoich zwierząt i doprowadzenie ich do stanu niemal agonalnego? Czas pokaże.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: facebook/Schronisko Dla Zwierząt W Zawierciu, o2.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!