Swiatzwierzat.pl Koty Weterynarze ostrzegają przed niebezpieczną zabawką. Nie pozwól, by trafiła w kocie łapki
pixabay/yairventuraf

Weterynarze ostrzegają przed niebezpieczną zabawką. Nie pozwól, by trafiła w kocie łapki

23 sierpnia 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Popularne przedmioty codziennego użytku, jakimi są gumka recepturka oraz gumka do włosów, mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia pupila. Weterynarze ostrzegają, by nie zostawiać ich w zasięgu wzroku czworonoga, gdyż potrafią wyrządzić mu ogromną krzywdę.

Zabawki są niezbędne w asortymencie każdego kociego opiekuna, choć często okazuje się, że to drobiazgi znalezione w domu cieszą się największym zainteresowaniem zwierzaka. Rzadko jednak mówi się o tym, że kot może się nieświadomie okaleczyć poprzez zabawę popularnymi przedmiotami codziennego użytku.

Kot i gumka recepturka to fatalne połączenie

Koty to bardzo przebiegłe stworzenia, które kochają psocić. Z tego powodu na rynku zoologicznym dostępnych jest coraz więcej zabawek dla mruczących przyjaciół człowieka. Kolorowe, szeleszczące, grzechoczące, ozdobione piórami, a wreszcie pachnące gadżety nie tylko przynoszą odmianę w kocim życie i poprawiają nastrój, ale przede wszystkim służą rozładowaniu energii.

Niemniej jednak nie każda zabawka jest bezpieczna dla kota . Z mruczkiem jest trochę jak z dzieckiem - musisz mieć oczy dookoła głowy i na każdym kroku dbać o jego bezpieczeństwo, zwłaszcza gdy ma on tendencję do bawienia się wszystkim, co wpadnie mu w łapki. Tyczy się to w głównej mierze drobnych przedmiotów codziennego użytku, które w kocich oczach stanowią atrakcyjną zdobycz.

Koty kochają bawić się kłębkami wełny, kulkami z papieru, kartonami czy gumkami do włosów oraz gumkami recepturami. Te ostatnie są szczególnie zdradzieckie i mogą być dla niego śmiertelnie groźne.

Warto zapoznać się z historią pewnego biało-rudego kota, którym zajęła się Fundacja KOTangens, aby uzmysłowić sobie skalę zagrożenia wynikającego z nieświadomości problemu. Mruczek, o którym mowa, mieszka na działkach i nie stroi od zabaw z okolicznymi dziećmi. Niestety, maluchy założyły mu gumkę na łapkę, która z czasem zaczęła wrzynać się w ciało i odcięła przepływ krwi w kończynie.

Finalnie zwierzak trafił na stół operacyjny z głębokimi ranami na łapie. Grozi mu amputacja. Zdjęcia zmasakrowanej łapy obiegły Internet ku przestrodze innych opiekunów kotów i nie tylko.

Czy zjedzenie gumki może być groźne dla kota?

Zabawy z ukradzionymi drobiazgami trzeba zawsze kontrolować, w przeciwnym razie mogą się źle skończyć. W niektórych przypadkach ich żucie czy gryzienie może być niebezpieczne dla naszego pupila. O tym, dlaczego należy chować gumki recepturki oraz gumki do włosów przed kotem, opowiada również historia 2-letniej kotki imieniem Berry.

Mruczek niespodziewanie podupadł na zdrowiu z nieznanych powodów. Po tym, jak zwierzę straciło apetyt i zaczęło częściej wymiotować, właściciel zdecydował się skorzystać z porady lekarza weterynarii. Podczas badania odkryto twarde zgrubienie w jamie brzusznej.

Okazało się, że w przewodzie pokarmowym Berry znajduje się 50 gumek do włosów, co doprowadziło do zatrzymania procesu przemieszczania się trawionych resztek pokarmu. Niewielkich rozmiarów upięcia do włosów siały spustoszenie w organizmie zwierzęcia. Konieczne było chirurgiczne usunięcie ciał obcych zalegających między przełykiem a żołądkiem.

Mamy nadzieję, że opisane przypadki będą cenną lekcją dla wszystkich opiekunów zwierzaków. Pamiętaj, by zachowaj szczególną ostrożność w przypadku zabawek, które zostawiasz swojemu kotu, gdy nie ma Cię w pobliżu. Unikaj małych części i uważaj na zabawki ze sznurkami czy ostrymi krawędziami.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

Źródło: koty.pl

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy