Wally marzy o tym, by bawić się jak jego koledzy. Ale życie kocurka to nieustanna walka o każdy oddech
Nietypowy wygląd zwierząt to wyróżnik przykuwający uwagę wielu osób. Czworonogi odstające na tle innych przedstawicieli swojego gatunku często cieszą się dużym zainteresowaniem. Jedni uwielbiają łyse koty , inni szukają zwierzaków o wyjątkowym ubarwieniu sierści. Okazuje się jednak, że nietypowy wygląd często wiąże się z licznymi problemami. Tak było w przypadku Wally'ego, kota, który zachwycał swoim kształtem głowy ale jednocześnie nie był w stanie normalnie funkcjonować. Musiał przejść poważną operację aby móc komfortowo żyć.
Kot o wyjątkowym wyglądzie cierpiał każdego dnia
Wally to rasowy kot. Jest persem . Rasa ta jest uznawana za jedną z najbardziej wyróżniających się kocich ras na świecie. Persy są duże - dorastają nawet do 7 kilogramów. Charakteryzują się krępą budową ciała . Ich głowa jest okrągła, szeroka i spłaszczona. Oczy są płytko osadzone .
Wyróżnione cechy są niespotykane wśród dzikich kotów. Zostały one utrwalone w wyniku pracy hodowlanej ukierunkowanej na wygląd zwierząt . Niestety, okazuje się, że koty perskie pomimo tego, że cieszą się dużą popularnością wśród wielbicieli zwierząt, często nie mają komfortowego życia . Wręcz przeciwnie, wiele z nich cierpi każdego dnia. Tak było w przypadku Walliego. Jego budowa ciała uniemożliwiła mu normalne funkcjonowanie. Nawet najmniejsza aktywność fizyczna sprawiała, że natychmiast opadał z sił.
Kot miał szansę na komfortowe życie. Cena operacji była przerażająca
Okazało się, że Wally męczył się tak szybko ze względu na swoje zdeformowane nozdrza. Były one zbudowane w taki sposób, że uniemożliwiały mu normalne oddychanie. Przez to kot nawet podczas półminutowej zabawy tracił dech. Nozdrza były źródłem dyskomfortu oraz, co gorsze, były zagrożeniem dla życia czworonoga.
Koszty operacji były bardzo wysokie, wynosiły ponad 12 000 PLN . Prawdopodobnie dlatego kociak trafił do schroniska. Możliwe, że jego dotychczasowi właściciele uznali, że czworonóg nie jest warty takiej inwestycji.
Na szczęście Wally trafił pod opiekę Jacqueline. Kobieta postanowiła zrobić wszystko, żeby zawalczyć ko kocura. Zorganizowała zbiórkę na operację . Okazało się, że wiele osób chętnie dorzuciło się do zabiegu, który miał umożliwić persowi normalne życie.
Wally w końcu odetchnął pełną piersią. Zmienił się nie do poznania
Operacja się udała. Wally szybko wybudził się z narkozy i w końcu mógł normalnie oddychać. Widać było, że zwierzak natychmiast poczuł ogromną ulgę. Po raz pierwszy w życiu przekonał się na własnej skórze, jak to jest mieć w pełni sprawny układ oddechowy.
Kocur w ciągu kilku dni odzyskał siły po zabiegu . Bardzo się zmienił. Stał się bardziej aktywny i chętny do zabawy. Zachowywał się tak, jakby chciał nadrobić czas, w którym zdeformowane nozdrza uniemożliwiały my jakąkolwiek aktywność fizyczną.
Dzięki swojemu wyjątkowemu wyglądowi i miłemu usposobieniu, Wally szybko znalazł rodzinę zastępczą . Trafił do domu, w którym były już inne koty. Teraz może cieszyć się różnorodnym towarzystwem, mnóstwem zabawek oraz kochającymi opiekunami. W niczym nie przypomina kota, którym był przed operacją.
Źródło: instagram.com/spilledmilk, coleandmarmalade.com