Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Zajrzeli do kurnika i zamarli. Wśród ptaków zaczaił się intruz, jedna minuta dłużej i mogło być po nich
Intruz w kurniku, źródło: pixabay/reijotelaranta, facebook.com/QldEnvironment

Zajrzeli do kurnika i zamarli. Wśród ptaków zaczaił się intruz, jedna minuta dłużej i mogło być po nich

10 stycznia 2024
Autor tekstu: Joanna Kowalska

Z przydomowego kurnika dochodziły niepokojące odgłosy. Zaalarmowani gospodarze popędzili do swoich podopiecznych, aby przekonać się, co jest powodem głośnego gdakania. Okazało się, że w kurniku pojawił się intruz. Wśród przerażonego drobiu siedział metrowy gad, który bez wątpienia stanowił zagrożenie nie tylko dla ptaków, ale również dla ludzi. Właściciele zwierząt musieli poprosić o pomoc specjalistów.

Jazgot w kurniku. Wśród ptactwa ukrywał się sporych rozmiarów gad

W Australii w środowisku naturalnym można natknąć się na wiele gatunków zwierząt, z którymi niespecjalnie chcielibyśmy wchodzić w bezpośredni kontakt. Ryzyko jest poniekąd na stałe wpisane w życie na odległym kontynencie na południowej półkuli, o czym przekonali się mieszkańcy jednego z domów położonych w Cape Hillsborough. Rodzina musiała zmierzyć się z problemem w postaci intruza w kurniku, na którego przybycie zupełnie nie byli przygotowani.

Ziarno niepokoju zasiały w nich odgłosy spanikowanych ptaków dochodzące z kurnika. Kiedy właściciele drobiu zdali sobie sprawę z tego co jest przyczyną poruszenia wśród kur, nabrali pewności, że rzeczywiście jest się czym martwić. W kurniku, jak gdyby z podziemi, pojawił się ogromny gad. Zwierzę miało silne szczęki wypełnione rzędami ostrych zębów.

Polska na ustach świata. "Operation Frost" odbiła się szerokim echem, a lista potrzebujących rośnie

Myśleli, że to jaszczurka. Dopiero eksperci wyprowadzili ich z błędu

Nieproszony gość był zagrożeniem nie tylko dla ptaków, ale również dla ich opiekunów, dlatego właściciele stada kur postanowili poprosić o pomoc lokalnych strażników ds. ochrony środowiska. Specjaliści otrzymali informację o tym, że do kurnika wszedł waran, rodzaj jaszczurki osiągający ponad 3 metry długości bądź goanna, inny rodzaj jaszczurki występujący w Australii. Po otrzymaniu zgłoszenia profesjonalni łapacze gadów niezwłocznie udali się pod wskazany adres w celu zabezpieczenia stworzenia. Z czasem okazało się, że zgłaszający popełnili błąd przy wskazaniu gatunku zwierzęcia.

W kurniku ukrywał się… krokodyl. Specjaliści niezwłocznie go zabezpieczyli, po czym przetransportowali gada do ośrodka, który stał się jego domem tymczasowym. W mediach społecznościowych opublikowano post, w którym zapewniono, że zwierzę znajduje się pod okiem fachowców.

Krokodyl pozostanie pod naszą opieką, dopóki nasi funkcjonariusze nie znajdą mu nowego domu na licencjonowanej farmie lub w zoo - czytamy we wpisie na Facebooku.

416739253_782284240606723_6375908469200848342_n.jpg
Krokodyl szybko został unieruchomiony w sposób bezpieczny i dla niego, i dla ludzi, źródło: pexels.com @Andreas -, facebook.com/QldEnvironment

Wszystkie kury i kurczaki wyszły cało z opresji

Australia to kontynent, na którym występuje wiele gatunków gadów, a jedynie nieliczne z nich sklasyfikowano jako niebezpieczne dla ludzi. Z całą pewnością jednak bezpośredni kontakt z krokodylem mógłby zakończyć się tragicznie. Dlatego właściciele kur zachowali się wzorowo, podejmując decyzję o przekazaniu nieproszonego gościa w ręce specjalistów.

Warto dodać, że niespodziewana wizyta okazała się dla ptaków nieszkodliwa. Poza chwilowym stresem kurom nic się nie stało. Krokodyl najwyraźniej nie był głodny lub po prostu nie był w stanie nic upolować w takim harmidrze. W komunikacie Departamentu ds. Środowisko dodano, iż krokodyle sporadycznie pojawiają się na wskazanym obszarze, a tym rzadziej zapuszczają się na prywatne posesje.

Źródło: onet.pl, Queensland Environment

Pies cały czas wąchał brzuch ciężarnej. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby nie poszła do lekarza
Mały dzik zamarzał na śmierć, miał poniżej 30 st. Wpis rozjuszył internautów. "Wszyscy umywają ręce"
Obserwuj nas w
autor
Joanna Kowalska

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Technik weterynarii oraz zootechnik ze specjalizacją żywienia zwierząt gospodarskich. Prywatnie fanka ryb, aranżowania akwariów i nurkowania. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz do mnie na mail: joanna.kowalska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy