Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Trzymali sunię tylko dla zysku, wyczerpali jej organizm i wyrzucili. Oto jak wygląda. "Jakie smutne oczy"
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 30.10.2023 11:20

Trzymali sunię tylko dla zysku, wyczerpali jej organizm i wyrzucili. Oto jak wygląda. "Jakie smutne oczy"

Zaniedbany pies
Zaniedbany pies, źródło: facebook.com/soszwierz

W okolicy wsi Gomunice położonej w województwie łódzkim znaleziono porzuconego psa w typie dobermana. Po interwencji aktywistów z lokalnej organizacji zajmującej się pomocą dla bezdomnych zwierząt okazało się, że to suka, która była traktowana jak maszynka do zarabiania pieniędzy. Kiedy przestała rodzić ktoś potraktował ją jak śmieć i zaniedbaną pozostawił na pastwę losu.

Zaniedbany pies błąkał się po wsi

Aktywiści z SOS Zwierz Aleksandrów Łódzki zostali poinformowani o zaniedbanym psie w typie dobermana błąkającym się w okolicach wsi Gomunice. Ta niewielka miejscowość leży w województwie łódzkim. 

Zaalarmowani wolontariusze natychmiast zabrali się do przeprowadzenia interwencji. Udało im się złapać i zabezpieczyć czworonoga. Okazało się, że to samica, która z całą pewnością wielokrotnie w swoim życiu rodziła. Co więcej, jest skrajnie zaniedbana. 

Waży zaledwie 19 kilogramów podczas gdy norma dla suk dobermanów to około 35 kilogramów. 

tre.JPG
Znaleziony doberman z całą pewnością od dawna był zaniedbywany, źródło: pomagam.pl
Pies przyszedł na pogrzeb swojego właściciela. Kiedy zamknęli trumnę, w ułamku sekundy polały się łzy

Zaniedbana suczka była maszyną do zarabiania pieniędzy

Suczka ma na imię Sofia. Z uwagi na jej stan, natychmiast trafiła do gabinetu weterynaryjnego. Okazało się, że jest nie tylko skrajnie wychudzona. Boryka się również z pasożytami wewnętrznymi i zewnętrznymi oraz otarciami, które są źródłem ogromnego dyskomfortu.

Jednocześnie aktywiści wiedzą, że można odmienić los dobermanki: “Istnieje nadzieja. Sofia trafiła pod naszą opiekę, ale droga do jej zdrowia będzie długa i wymagająca. Musimy zadbać o jej diagnostykę, pobyt w szpitalu, odżywienie, leczenie ran…

Specjaliści oszacowali, że jej leczenie będzie kosztować ponad 4 tys. złotych. Dlatego zorganizowano zbiórkę na ten cel. Aktywiści, którzy się nią zaopiekowali, niestety nie dysponują takimi środkami. Każdy, kto chce pomóc w ratowaniu tej biednej suni, może wpłacić dowolną kwotę <TUTAJ>.

gfdgdf.JPG
Stan suczki jest tragiczny, źródło: pomagam.pl 

Każdy może pomóc. Trzeba ustalić tożsamość oprawcy dobermana

Wszystko wskazuje na to, że Sofia przez lata była traktowana jak maszynka do zarabiania pieniędzy. Rodziła szczenięta i jednocześnie nie mogła liczyć na zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb. Kiedy przestała spełniać swoją funkcję, ktoś potraktował ją jak śmiecia: Sofia przeszła wiele trudnych sytuacji, w tym wielokrotne ciąże i porody, pozostawiając ją fizycznie i emocjonalnie zranioną.”

Pomóc w ratowaniu zaniedbanej suczki można dołączając się do zbiórki. Nie jest to jednak jedyna możliwa forma wsparcia. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat jej właściciela, powinien o tym poinformować aktywistów, którzy opiekują się Sofią.

Równie ważne jest nagłośnienie historii Sofii. Im więcej ludzi dowie się o tym jak była traktowana, tym większe prawdopodobieństwo, że tożsamość oprawcy zwierząt zostanie ustalona.

Źródło: facebook.com/soszwierz, fakt.pl