Młoda kobieta zaatakowana przez drapieżnika, to pierwszy przypadek od 35 lat
Ta tragedia wstrząsnęła całą Kanadą. Od 35 lat nie odnotowano w tym kraju podobnego przypadku. Opinia publiczna i media zastanawiają się, czy takim tragediom można w ogóle zapobiec?
26-letnia kobieta pracowała w głębokiej kanadyjskiej tajdze w północnej części prowincji Alberta. Z zawodu była technikiem i specjalizowała się w mechanice helikopterów, tak potrzebnych na kanadyjskich bezdrożach.
Dramat wydarzył się w ciągu minuty
Tym razem jednak kobieta wykonywała inną pracę. Na zlecenie firm zajmujących się wyrębem lasów, ponownie obsadzała przesieki drzewami. Jako towarzystwo miała tylko kolegę. Wokół głusza na dziesiątki kilometrów.
Dramat wydarzył się w ciągu niecałej minuty. Z lasu dobiegł ryk, potem tętent łap. Spomiędzy drzew wypadł baribal - niedźwiedź czarny. Rzucił się na młodą Kanadyjkę i zaczął ją gryźć oraz drapać. Potężne zwierzę z łatwością przygniotło kobietę do ziemi i zadawało jej rany.
Na dźwięk krzyków i szamotaniny współpracownik kobiety przybiegł na miejsce i zdołał jakoś odstraszyć niedźwiedzia.
Mężczyzna natychmiast zadzwonił po pomoc medyczną. Strasznie poranioną kobietę odwieziono helikopterem do najbliższego szpitala. Niestety, już na lotnisku lekarz stwierdził zgon.
Pierwszy taki przypadek od 35 lat
Rodzina kobiety poprosiła o jej anonimowość. Jej tragiczna śmierć to pierwszy przypadek zabójczego ataku niedźwiedzia na terenie Kanady od 35 lat.
W tej chwili trwa śledztwo, mające ustalić, który dokładnie niedźwiedź zaatakował kobietę. Kanadyjska policja używa do tego celu kamer i próbek DNA, zdjętych z ciała ofiary. Kiedy niedźwiedź zostanie zidentyfikowany, najprawdopodobniej czeka go śmierć, chyba że śledztwo wykaże, że zaatakował w samoobronie.
Kanadyjczycy pogrążeni są w smutku z powodu tej tragicznej śmierci. Nie wiadomo jeszcze, czy wpłynie ona jakoś na stan prawny i warunki pracy osób sadzących lasy w najodleglejszych zakątkach kraju.
Źródło: The Guardian
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Wstrząsająca akcja obrońców zwierząt. Lisek sam przyszedł po pomoc, trwa walka o jego życie
Tragedia w Chrzanowie. Piesek zagryziony przez rottweilera, karą tylko mandat
Poznali się jeszcze w szkole, spotkał ich tragiczny koniec. Ich poświęcenie komentuje cały świat