TE przedmioty niemal wszyscy mają w domu. Weterynarz ostrzega, by uważali na nie właściciele kotów
Kochamy naszych futrzastych przyjaciół, jednak czasem zapewnienie im stuprocentowego bezpieczeństwa bywa trudne. Co rusz dowiadujemy się o substancjach czy produktach, które szkodzą pupilom. Właściciele kotów mogą nie być świadomi, że te przedmioty obecne w każdym domu stanowią ogromne niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia ich mruczka. Pani weterynarz podzieliła się listą 4 przedmiotów, o których szkodliwości nie mamy pojęcia. Trzymajcie je z dala od kotów, bowiem krzywda, jaką mogą wyrządzić, bywa nieodwracalna.
Na każdym kroku czai się niebezpieczeństwo. Lekarka weterynarii pomaga je namierzyć
Właściciele zwierząt domowych chcą dla nich jak najlepiej. Nie są jednak weterynarzami, a ich wiedza o szkodliwości niektórych produktów jest ograniczona. Dobrze poinformowany opiekun zwierzęcia powinien edukować się w kwestii zdrowia pupila, jednak w natłoku informacji napływających do nas ze wszystkich źródeł, czasem o to ciężko.
Z pomocą przychodzą weterynarze, którzy swoją działalnością w sieci starają się pomóc zdezorientowanym właścicielom zwierząt. Rozprawiają się ze szkodliwymi mitami, wydają ostrzeżenia i dbają, żeby każdy miał dostęp do kluczowych informacji. Dr Savageau to lekarka weterynarii, która prężnie działa na TikToku. Jej krótkie informacyjne filmiki są zbawieniem dla internautów, którzy wchodzą na jej profil, żeby doedukować się w temacie zwierząt domowych.
Niedawno kobieta zamieściła na swoim profilu krótki filmik, na którym mówi właścicielom kotów o niebezpieczeństwach, jakie czyhają na ich pupila w mieszkaniu. Wspomniane przez nią przedmioty są w prawie każdym domu, a wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogą wyrządzić naszym kotom krzywdę.
Jej pojawienie się ma zwiastować koniec świata. Przejdzie szereg badań, by sprawdzić, czy jest bez skazyWeterynarz ostrzega. Te produkty trzymaj z daleka od kota
Wymienione przez panią weterynarz przedmioty nie są jedynymi, które mogą zaszkodzić mruczkom. W swojej krótkiej wypowiedzi chciała zawrzeć głównie rzeczy, o których mówi się mniej. Nie skupiała się na produktach żywnościowych zakazanych dla kotów czy szkodliwości niektórych roślin, o których powstało już wiele artykułów. Przedstawiła mniej oczywiste źródła zagrożenia dla mruczków.
1. Paracetamol
Kot nie jest jedynym zwierzęciem, które powinno trzymać się z daleka od tych przeciwbólowych tabletek. Niedawno opisywaliśmy sprawę owczarka niemieckiego, którego właściciele za radą farmaceutki zaczęli mu podawać paracetamol. Niestety lek ten okazał się śmiertelny dla pieska.
Zwierzęta inaczej metabolizują leki, a przez ich małe rozmiary bardzo łatwo przedawkować ludzkie farmaceutyki. Czasem wystarczy pół tabletki z pozoru nieszkodliwej substancji, żeby wylądować u weterynarza. Nie zostawiajmy pigułek w miejscach, do których mogą dorwać się koty.
2. Płyn przeciw zamarzaniu
Ze względu na obecność glikoli (zazwyczaj propylenowego) środek ten jest po prostu… smaczny. Co ciekawe, pani weterynarz mówi o tym, że zwierzęta może przyciągać jego słodycz. O ile zgadza się to z odczuciami smakowymi ludzi, w przypadku kotów z tym argumentem występuje jeden problem – nie posiadają one receptorów smaku słodkiego. Naturalna dieta mruczków jest głównie mięsna i nie obfituje w rośliny, dlatego nie mają potrzeby czucia słodyczy. Prawdopodobnie picie płynu przeciw zamarzaniu wiąże się z inną cechą tego środka – być może koty mylą go z wodą? Tak czy inaczej, najlepiej nie trzymajmy tej substancji w zasięgu zwierząt domowych, po jej wypiciu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo, także ludziom.
Jeśli masz w domu kota, uważaj na te śmiertelnie niebezpieczne produkty
3. Sznurki, wstążki, nitki i igły
Te pierwsze służą one kotom nie tylko do zabawy. Czasem zdarza się, że zostają nieopatrznie połknięte i powodują problemy zdrowotne. Zazwyczaj pierwszym objawem połknięcia wstążki czy sznurka są zaparcia. Jeśli kot je połknie, często prowadzą do blokady w jelitach, z którą zwierzę nie potrafi sobie poradzić. Kończy się wizytą u weterynarza i często interwencją chirurgiczną.
Jeśli chodzi o igły – chyba nie trzeba przedstawiać zagrożeń płynących z ich połknięcia czy ze skaleczeń, jakie mogą odnieść mruczki. Dlatego starajmy się trzymać nasze przybory do szycia w miejscu, gdzie nie dotrą ciekawskie łapki.
4. Preparaty przeciw pchłom przeznaczone dla psów
Chociaż właścicielom może się wydawać, że nie ma różnicy między preparatami przeciwpchelnymi dla psów i kotów, są w śmiertelnie niebezpiecznym błędzie. Podanie mruczkowi nieodpowiedniego leku może skończyć się problemami zdrowotnymi i zgonem.
Toksyczne substancje zawarte w preparatach przeciw pchłom skierowanych dla psów nie są dobrze znoszone przez koty. Mruczki dobrze znoszą jedynie fipronil i metopren. Mimo że te substancje są często substancjami aktywnymi jednoskładnikowych środków przeciwpchelnych dla psów, na rynku występują zazwyczaj preparaty wieloskładnikowe, a koty nie tolerują dodatkowych związków chemicznych, które są w nich obecne.
Źródło: thesun.co.uk, sklep.petsmile.pl