Szczeniak z 3 łapkami odnaleziony na bagnach. Mógł paść ofiarą porzucenia
Czytając relacje z dramatycznych interwencji obrońców zwierząt trudno jest czasami nie uronić łzy, wyobrażając sobie, co przeszło uratowane stworzenie. Tym razem wolontariusze z Fundacji "Futrzaki" opowiedzieli o tym, co spotkało szczeniaczka wyłowionego z moczarów nieopodal stolicy. Zwierzątko tonęło, kurczowo trzymając się kępy na środku bagna.
Niewiele brakowało, aby młodziutki piesek bez jednej łapki nie doczekał następnego dnia. W niedzielne popołudnie aktywiści udali się w okolice Wołomina pod Warszawą, gdzie odnaleźli szczeniaka ostatkiem sił wołającego o pomoc.
Trójłapek tonął w bagnie. Czy ktoś celowo go tam wyrzucił?
Weekend? Wolne? Urlop? Organizacje prozwierzęce działające na rzecz potrzebujących czworonogów nie znają tych pojęć i każdego dnia mają ręce pełne roboty. W ubiegłą niedzielę przyszło im interweniować w sprawie szczeniaka, który omal nie utonął.
Maluch nie tak dawno przyszedł na świat, a już poznał, czym jest cierpienie. Niepełnosprawne szczenię zostało wyłowione z bagna. Nie wiadomo, jak długo w nim przebywało.
Jak tłumaczą przedstawiciele "Futrzaków", dostęp do bagna był utrudniony. Zważając na brak jednej łapki i problemy w poruszaniu się, wolontariusze nie wykluczają możliwości, że za krzywdą psa stoi człowiek.
- Mało realne żeby sam tam dotarł (środek lasu) maluch ma 3 łapy" - przekazała Fundacja w mediach społecznościowych.
Trwa walka o życie szczeniaka z bagien
Zwierzątko zostało przewiezione do kliniki weterynaryjnej, gdzie czeka go seria badań. Na obecną chwilę rokowania są bardzo ostrożne. Wolontariusze oceniają stan jego zdrowia na kiepski.
Piesek ma gorączkę i jest wychudzony. Najbliższe godziny i dni pokażą, czy uda mu się odzyskać siły.
Niewykluczone, że zwierzątko padło ofiarą znęcania, dlatego teraz fundacja poszukuje właściciela zwierzęcia bądź osoby, która kojarzy pupila. Informacje można przekazać w wiadomości na mediach społecznościowych lub telefonicznie: +48514327175.
Darowiznę na rzecz szczeniaka wyłowionego z bagna można dokonać poprzez utworzoną zbiórkę. Link do niej znajduje się tutaj.
Zobacz zdjęcie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Ekostraż przekazała smutne wieści. Pies katowany przez nastolatka nie żyje
Labrador poważnie nabroił w kuchni. Sposób, w jaki błaga o przebaczenie, przekonałby każdego