Swiatzwierzat.pl Psy Szczeniaczek woła o pomoc, próbując przekrzyczeć deszcz. Nie rozumie, że jego płacz nic już nie zmieni
Szczenięta trzymały się zawsze razem, ale do czasu. YouTube/K 媒体

Szczeniaczek woła o pomoc, próbując przekrzyczeć deszcz. Nie rozumie, że jego płacz nic już nie zmieni

27 sierpnia 2023
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Przez odgłosy ulewnych opadów deszczu przebijał się rozpaczliwy krzyk wzywający pomocy. “Ratuj mojego przyjaciela!” - zdawało się prosić bezbronne stworzenie, które nie odstępowało nieprzytomnego psiaka ani na krok. Szczeniaczek pozostał oddany swojemu umierającemu koledze, nie będąc w stanie nawet wyobrazić sobie swojej przyszłości bez jego towarzystwa. Postawa małego czworonoga ujęła internautów za serca.

Bezpańskie szczenię wzywa pomocy. To kwestia życia i śmierci

Psy uważane są za najlepszych przyjaciół człowieka spośród wszystkich gatunków nader zróżnicowanego świata zwierząt. Fakt bezwarunkowej miłości i zaufania, które pies nam ofiarowuje, przemawia za jego uprzywilejowaną pozycją w porównaniu z innymi domowymi pupilami. Tym razem jednak nie będziemy skupiać się na psiej lojalności względem człowieka, lecz pragniemy zwrócić oczy w nieco innym kierunku.

Przechodzący chodnikiem mężczyzna dostrzegł szczenię o białym futerku pośrodku asfaltowej drogi. Psiak był cały przemoczony od deszczu i tak mały, że bez problemu zmieściłby się w dłoniach. Niemniej tym, co najbardziej przykuło uwagę przechodnia, była rozpacz malująca się na jego pyszczku. Ostatkiem sił wył i piszczał, próbując ściągnąć na siebie uwagę.

Tuż obok znajdowało się ciało drugiego szczenięcia . Po bliższym przyjrzeniu się mężczyzna zdał sobie sprawę, że nieruchomy szczeniak wydał już swoje ostatnie tchnienie.

Bezpański kot dołącza do kobiet na spacerze. Szybko pojęły, dlaczego nie chce ich opuścić ani na sekundę

Pies nie chciał opuścić martwego przyjaciela. Był mu to winien

Biały psiak wydawał przenikliwy pisk przywodzący na myśl żałobny lament i nie potrafił opuścić swojego martwego przyjaciela. Życie od początku musiało być dla nich trudne, dlatego jedynym wsparciem była stała obecność rówieśnika.

Do szczenięcia najwyraźniej jeszcze nie dochodziło, że jego zaufany kompan wędrówek znajduje się już po drugiej stronie. Nie było cienia szansy na to, że uda się przedłużyć jego życie choćby o jedną minutę. Zwierzę, któremu nie dane było znaleźć kochającego właściciela, wpadło przedwcześnie w sidła śmierci.

12128_0_1692715537.jpg
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, jednak dla drugiego szczeniaczka było już za późno. źródło: YouTube/K 媒体

Rozdzielenie dwójki przyjaciół nie było najłatwiejszym zadaniem, jednak finalnie biały szczeniaczek pozwolił człowiekowi na dotknięcie nieruchomo leżącego zwierzęcia. Mężczyzna mógł jedynie owinąć nieżyjącego szczeniaka w kawałek materiału, a drugiego zabrać do pracy, gdzie wraz ze współpracownikami na zmianę opiekował się bezpańskim stworzeniem.

Screenshot-2019-11-07-at-5.26.13-PM.png
Pracownicy karmili szczeniaka przy pomocy łyżki. źródło: YouTube/K 媒体

Mężczyźnie trudno było oddzielić psa od umierającego przyjaciela

Osoba, która uratowała szczenię, niestety nie była w stanie zaadoptować pupila . Kiedy maluszek odzyskał siły, a jego temperatura ciała wróciła do normy, mężczyzna umieścił go w kartonowym pudełku i przekazał w ręce pracownika lokalnego schroniska dla zwierząt.

- Mam nadzieję, że przyjmie go ktoś o dobrym sercu - wyraził nadzieję, żegnając się z uratowanym zwierzęciem.

Chociaż jedno ze szczeniąt zginęło najprawdopodobniej w wyniku potrącenia przez samochód, istnieje szansa, że jego przyjaciel znajdzie rodzinę, która będzie przy nim do końca życia.

Źródło: Daily Mail

Zamówiła jedzenie dla psa. Pękło jej serce na widok dopisku na paragonie, ale to nie cena wywołała łzy
"Co tu się odwala?!" Zdjęcie z Tatr mrozi krew w żyłach. Najpierw ojciec z dzieckiem, potem pani z psem
Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy