Suczka rozpaczała, gdy jej przyjaciel zniknął ze schroniska. Tak bardzo nie chciała, by zostawił ją samą
Suczka rezydująca dotychczas w schronisku dla bezpańskich zwierząt w amerykańskiej miejscowości Mission jest bez wątpienia obdarzona emocjonalną duszą. Gdy Marshmallow trafiła do schroniska, była zaniedbana i wychudzona, a ponadto okazało się, że nie słyszy. Mimo wszystkich okropnych traum z przeszłości oraz przeciwności losu wkrótce jednak udowodniła, że z pewnością zasługuje na kochających właścicieli, którzy docenią jej niebywałą wrażliwość.
Suczka "płakała" z tęsknoty za przyjacielem
Dotychczas biały pitbull dzielił boks razem z psiakiem nazywanym Scooby, który w błyskawicznym tempem zyskał miano jego najbliższego przyjaciela i kompana zabaw. Zwierzaki wszystko robiły razem. Każdego dnia spały wtulone w siebie, hasały po trawie i zapewniały sobie wzajemny komfort w oczekiwaniu na potencjalnych właścicieli.
- Można nazwać je bratnimi duszami. Miło było patrzeć na tę parę – zapewniali pracownicy schroniska.
Jednakże pewnego dnia nadszedł czas rozłąki. Scooby został adoptowany, a jego nowi opiekunowie zabrali go do domu. Marshmallow była z tego powodu kompletnie załamana. Gdy Scooby'ego zabrakło, głucha suczka zaczęła przeraźliwie piszczeć i cała się trząść. Perspektywa pozostania w schronisku bez swojego przyjaciela wyraźnie ją przerastała, dlatego nie mogła dłużej tłumić w sobie emocji. Chociaż psinka z pewnością cieszyła się z tego, iż Scooby znalazł nowych właścicieli, to jednocześnie czuła wielki smutek.
- Od czasu, gdy Scooby’ego zabrakło, Marshmallow cały czas płacze. Jej widok dosłownie łamał serce – ona tak bardzo potrzebuje miłości. Scooby jej to dawał, a teraz została zupełnie sama – przyznał personel placówki.
Emocjonalny pitbull znalazł wymarzoną rodzinę
Wolontariusze z bólem serca przyglądali się cierpieniu suczki rasy pitbull, dlatego postanowili opublikować w sieci nagranie z udziałem rozpaczającej Marshmallow. Wierzyli, że dobrzy ludzie, widząc tak szczerą reakcję, szybko zaoferują jej pomoc.
- To najsłodszy pitbull, jakiego można sobie wyobrazić. Kiedy jej przyjaciel został adoptowany, suczka zaczęła płakać. To roztopiło moje serce - napisała jedna z pracowniczek schroniska dla zwierząt pod filmem.
Pracownicy schroniska mieli dobre przeczucie. Wideo z "płaczącą" Marshmallow zdobyło olbrzymią popularność na Facebooku i dzięki temu wiele osób zaczęło wypytywać o możliwość adopcji suczki. Wkrótce trafiła ona pod opiekę zaufanych ludzi, którzy, chcąc rozweselić swojego nowego pupila, skontaktowali się z właścicielami Scooby’ego. Obie rodziny planują się spotkać, aby ich psy znów mogły spędzić razem trochę czasu!
Co interesujące, ekspresja uczuć u ludzi i zwierząt może i różni się pod wieloma aspektami, jednak wbrew powszechnemu przekonaniu psy nie są w stanie płakać. Co prawda dźwięki, jakie z siebie wydają podczas odczuwania głębokiego smutku, mogą przypominać szloch, to ostatecznie naukowcy przekonują, że łzy wypływające z kanalików łzowych nie służą do wyrażania emocji.
Niemniej jednak warto podkreślić, że psy naprawdę potrafią w pełni zrozumieć, czym jest uczucie rozpaczy czy samotności. Sposób, w jaki komunikują swoje emocje i pragnienia potrafi roztopić niejedno serce. A czy Wam zabiło ono mocniej, widząc jej reakcję na utratę przyjaciela?
Zobacz zdjęcia i nagranie:
Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:
Zwierzak w sypialni. Jak obecność pupila wpływa na życie miłosne? Zaskakujące wyniki badań
Stado owiec uciekło z ubojni w Wielkiej Brytanii. Nagrano spektakularny pościg