Suczka zaginęła, właścicielka była zrozpaczona. Nagrano ich spotkanie po 3 tygodniach

Suczka zaginęła na 3 tygodnie

Suczka zaginęła na spacerze z dala od domu. Właścicielka spuściła z niej oczy dosłownie na moment, a już po chwili Liddie nigdzie nie było.

Była młoda i jeszcze niezaczipowana, Kirstin była więc kompletnie zrozpaczona. W poszukiwaniach pomagała jej rodzina, przyjaciele, a także znajomi z pracy, jednak bez efektów.

- Moje serce pęka, moja nadzieja staje się coraz mniejsza. Naprawdę nie wiem, jak sobie radzić. Brakuje części mnie i nic nie mogę na to poradzić. Tak bardzo cię kocham moja słodka dziewczyno. Proszę wróć do domu - napisała kobieta na Facebooku po kilku dniach poszukiwań.

W komentarzach pod postem gęsto było od wsparcia, znajomi oferowali swoją pomoc i dawali kolejne wskazówki. Kirstin wiedziała, że się nie podda.

Spotkanie pani i suczki

I słusznie. Po trzech tygodniach odezwało się do niej małżeństwo, które zauważyło suczkę podczas spaceru. Od razu rozpoznali psa, o którego zaginięciu czytali w sieci.

Nie wiadomo, gdzie była Liddie przez 21 dni, ani co robiła. Jednak po nagraniu ze spotkania suczki z właścicielką jasno wynika, że psina bardzo tęskniła za swoją panią!

Wideo przedstawia Kristin w klinice weterynaryjnej, czekającą niecierpliwie na powrót ukochanej przyjaciółki. Kiedy tylko drzwi do gabinetu się otwierają, a Liddie widzi panią, zaczyna się istne szaleństwo!

Suczka wystrzeliła jak szalona przed siebie i wskoczyła prosto w objęcia ukochanej kobiety! Z radości piszczy, a jej ogon wygląda, jakby miał się zaraz urwać ze szczęścia. 

Nie ulega wątpliwości, że tę dwójkę łączy szczególna więź. Nie sposób się nie uśmiechnąć na widok tego przytłaczającego szczęścia, zobaczcie sami na nagraniu poniżej.

Zobacz nagranie:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

• Kradli psy myśliwskie, wszczepiali im nowe czipy. Szajka przestępcza w końcu wpadła

• Dlaczego kot mnie liże? Niektóre powody mogą zaskakiwać

• Husky nie może się odkleić od swojego pana. Zrobi wszystko, by zwrócić jego uwagę

Źródło: thedodo.com