Zaginął im ukochany piesek. By go odnaleźć, nie cofają się przed niczym
Całe hrabstwo Gloucester w Anglii żyje niezwykłymi poszukiwaniami. Ukochany piesek Patricii i Thomasa Pothecary zapadł się jak pod ziemię. Starsze małżeństwo jest jednak zdeterminowane, by go odnaleźć.
Państwo Pothecary mają po 69 lat, a ich ukochana suczka cocker spaniela, imieniem Tamba, liczy sobie już 14 wiosen. Psina jest głucha i ma oznaki demencji, przez co czasem mylą się jej kierunki, miejsca i osoby.
Tamba nie poradzi sobie sama
Zapewne z powodu postępującej choroby suczka pewnego dnia zniknęła. Zawieruszyła się gdzieś i teraz rozpaczliwie potrzebuje pomocy.
- Tamba nie poradzi sobie długo sama - tłumaczą państwo Potheckary brytyjskim mediom. - Musi przyjmować lekarstwa, wymaga stałej opieki. Dlatego tak nam zależy na jej szybkim odnalezieniu.
Rzeczywiście, wydaje się, że państwo Potheckary są gotowi na wszystko, by odnaleźć suczkę Tambę. O zniknięciu pieska poinformowali na Facebooku. Internauci nie kazali na siebie czekać. Niebawem w poszukiwania psiny włączyło się wiele osób.
Poszukiwania na wielką skalę
Zwykłe przeszukiwanie parków to jednak nie wszystko. Do akcji poszukiwawczej włączyło się aż pięć osób, hobbystycznie latających dronami. Niebo nad hrabstwem Gloucester zapełniło się więc latającymi poszukiwaczami, wyposażonymi nawet w czujnik termiczne.
Jak poinformowała siostrzenica Thomasa, Shannon, drony to jeszcze nie koniec niezwykłych środków, jakie wykorzystali państwo Pothecary, by odnaleźć Tambę. Do poszukiwań włączyło się też... medium.
Kobieta zaoferowała pomóc w odnalezieniu psa za pomocą przywołania sił z zaświatów. Państwo Pothecary niechętnie wypowiadają się na temat jej udziału w akcji. Wiadomo, że medium zajmuje się m.in. trinagulacją, czyli ustalaniem pozycji zaginionego pieska, choć ma do tej techniki dość nietypowe podejście.
- Chodzi o energię emanującą z krów i zabudowań - tłumaczy Shannon. - Jeśli medium uda się znaleźć Tambę, ogłosimy to publicznie, w ramach podziękowania.
Poza siłami nadprzyrodzonymi, do akcji mają się już niedługo włączyć także psy tropiące.
Rzadka postawa miłości i wytrwałości
Zachowanie państwa Pothecary jest nietypowe, a jednak bardzo budujące. Traktują oni opiekę nad Tambą tak, jak należy: jako odpowiedzialność i obowiązek. Skoro suczka zaginęła przez ich nieuwagę, teraz robią wszystko, by ją odnaleźć, nawet jeśli ma to oznaczać współpracę z medium.
O wiele za mało jest takich ludzi. Zrezygnowanie w chwili kryzysu lub wręcz porzucenie psa, gdy staje się niewygodny, to postawy niestety łatwiejsze, a więc częstsze.
Zobaczcie zdjęcia uroczej suczki Tamby:
(Facebook.com @shannon.stroud)
Źródło: Gloucestershire Live
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
