Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Słońce już dawno zaszło, gdy kotek biegał po ruchliwej ulicy. Tylko jedna osoba zatrzymała samochód
Lena Tomaszewska
Lena Tomaszewska 18.08.2023 15:42

Słońce już dawno zaszło, gdy kotek biegał po ruchliwej ulicy. Tylko jedna osoba zatrzymała samochód

Policjant w trakcie służby uratował kotka
Policjant w trakcie służby uratował kotka, fot. slaska.policja.gov.pl, CC BY-SA 3.0: Marcin Szala

Wystraszone zwierzątko biegało po drodze krajowej numer 81, narażone na potrącenie przez nadjeżdżające samochody. Kotek stwarzał zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i wszystkich uczestników ruchu drogowego. Błąkającego się w okolicy mruczka zauważył w trakcie nocnej służby policjant z cieszyńskiej grupy Speed. Kierowany troską o życie maleńkiego kociaka postanowił go uratować. Na tym przygody biało-czarnego futrzaka u boku mundurowego się nie skończyły.

Kociak błąkał się w ciemności po ulicy. Policjant ze Śląska postanowił go uratować

Podczas nocnego patrolu drogi w miejscowości Zbytków niedaleko Cieszyna (woj. śląskie) krótko przed północą policjanci natknęli się na błąkającego przy drodze kociaka. Maleństwo samotnie przemierzało ulicę w ciemnościach. W takich warunkach łatwo o tragedię, dlatego funkcjonariusz postanowił uratować kotka.

Niezwłocznie ruszył maluchowi na pomoc, próbując zwabić go do radiowozu. Kiedy wystraszone zwierzę w końcu dało się przekonać do schronienia w pojeździe, zabrał je do weterynarza. Policjant podejrzewał, że w związku z rosnącą liczbą porzuceń zwierząt domowych w sezonie wakacyjnym ktoś mógł wyrzucić kotka z auta. Mając na względzie zdrowie malucha, chciał się upewnić, czy wszystko z nim w porządku.

kot uratowany przez policjanta (1).jpg
Czarno-biały kociak został znaleziony w nocy na drodze krajowej numer 81, fot. slaska.policja.gov.pl
Karmy dla zwierząt drożeją w oczach, ale na tym nie koniec. Mamy złe wieści dla posiadaczy pupili

Policjant szukał rodziny kota znalezionego na drodze krajowej nr 81. Nikt się nie zgłosił

W klinice weterynaryjnej profesjonalnie zajęto się czworonogiem. Za wizytę funkcjonariusz zapłacił z własnej kieszeni. Jako miłośnik zwierząt postanowił zająć się kotem, dopóki nie znajdzie jego domu.

Policjant popytał wśród okolicznych mieszkańców, jednak nikt nie poznawał zwierzęcia. Umieścił ogłoszenia na portalach społecznościowych, ale poszukiwania nie dawały rezultatów. Wszystko wskazywało na to, że albo kot nie miał domu, albo ktoś z premedytacją go z niego wyrzucił. Jedno jest pewne – znalezionego na drodze kociaka nikt nie szuka.

kot uratowany przez policjanta (2).jpg
Policjant postanowił zaopiekować się kotem. Chociaż szukał jego rodziny, nikt się nie zgłosił, fot. slaska.policja.gov.pl

Funkcjonariusz jest miłośnikiem zwierząt. W domu miał już cztery koty, trzy uratowane

Kiedy funkcjonariusz stracił nadzieję na to, że znajdzie rodzinę kociaka, postanowił, że go przygarnie. Chociaż wcześniej miał w domu już cztery koty, postanowił wziąć piątego.

Funkcjonariusz przyznaje, że jest miłośnikiem zwierząt i w domu ma już cztery koty, z czego aż trzy uratowane w czasie poza służbą – można przeczytać w komunikacie na stronie Policji Śląskiej.

Na razie mężczyzna próbuje znaleźć chętnych na adopcję, jednak jeśli nikt się nie znajdzie, nie będzie rozczarowany. Jego kocia rodzina powiększy się o kolejnego mruczka.

Źródło: slaska.policja.gov.pl, rmf24.pl