Sensacja w Poznaniu. Orłosęp wylądował na parapecie bloku mieszkalnego
Nagranie z Poznania w ekspresowym tempie obiegło sieć i wzbudziło niemałe emocje. Pewien mężczyzna nagrał moment, w którym ogromny ptak usiadł na jego kuchennym parapecie. Widok zwierzęcia zrobił na internautach ogromne wrażenie. Szybko okazało się, że to orłosęp, czyli jeden z największych ptaków Europy.
Orłosęp na poznańskim parapecie
W sieci pojawiło się nagranie, które momentalnie zyskało popularność, a ponadto zaciekawiło miłośników zwierząt. Na krótkim filmie widzimy, jak mężczyzna wchodzi do kuchni, podczas gdy na jego parapecie siedzi ogromnych rozmiarów ptak z charakterystycznie zakrzywionym dziobem.
Nie uwierzycie co u nas siedzi na oknie - mówi Maciej Mleczko, autor filmu.
Trudno się nie dziwić, bowiem widok tak potężnego ptaka jest niecodzienny, szczególnie gdy zwierzę postanowiło wylądować na parapecie w centrum poznańskiego blokowiska. Ptak przez krótką chwilę siedział przy oknie, a nawet odwrócił wzrok w stronę zbliżającego się do szyby mężczyzny, po czym odfrunął. Szybko okazało się, że był to orłosęp.
Chory mężczyzna wie, że nie zostało mu dużo czasu. To, co robi dla psa, porusza Przygarnął szczeniaka z jednym okiem. Chwilę później zwierzę zniknęłoOrłosęp, czyli jeden z największych ptaków Europy
Remigiusz Koziński z poznańskiego zoo opublikował na Facebooku post, w którym potwierdził, że na nagraniu uchwycono młodego orłosępa.
Młody orłosęp szuka swojego miejsca na świecie. Trzymajcie za niego kciuki. My trzymamy, z całej siły. Autorem video jest Maciej Mleczko, prawdopodobnie piąta osoba w Polsce, która zobaczyła tego ptaka w naszym kraju. Śmiem twierdzić, że jedyna, która zobaczyła go na kuchennym parapecie - czytamy.
Orłosęp brodaty to jeden z największych ptaków szponiastych świata, który co ciekawe, nie zamieszkuje Polski. Można go spotkać, w zależności od gatunku, w północnej Afryce, na Półwyspie Iberyjskim, Kaukazie, w Chinach, Mongolii, Himalajach i na Bliskim Wschodzie.
Orłosęp przyfrunął do Poznania z Francji
Nagranie z orłosępem, który przysiadł na poznańskim parapecie, zostało udostępnione również na profilu Lubuskich Łowców Burz, którzy podzielili się kolejną ciekawostką na temat tego okazałego ptaka. Okazuje się, że przyfrunął do Poznania aż z Francji.
Jest to osobnik wypuszczony we Francji w ramach programu reintrodukcji gatunku. Posiada nadajnik. Poniżej jego 2-tygodniowa trasa. A temu ptakowi nadano imię Rei del Causse - czytamy na profilu.
Spotkanie orłosępa jest niezwykle rzadkie, szczególnie na terenie naszego kraju, gdzie podlega ścisłej ochronie. Gatunek ten w 2014 roku trafił do Czerwonej księgi gatunków zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. Szacuje się, że ich liczebność na całym świecie to około 1675–6700 dorosłych osobników, jednak z roku na rok ich liczba spada.