Rosjanie zabili i zjedli zwierzęta z ogrodu zoologicznego. Zostawili tylko kości
Zagraniczne media donoszą o kolejnych opłakanych skutkach rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zgodnie z relacjami pracowników ogrodu zoologicznego w miejscowości Jampil we wschodnim regionie Doniecka, wojska Władimira Putina zabiły i zjadły tamtejsze zwierzęta. Wygłodniali żołnierze zostawili tylko kości.
Incydent w jednym z ogrodów zoologicznych w Ukrainie to kolejny dowód na to, że trwający obecnie konflikt zbrojny ma zatrważające skutki. Żołnierze opowiadający się za dyktaturą Putina byli głodni do tego stopnia, że posilili się zwierzętami, które znaleźli na terenie ukraińskiego zoo. Świadczą o tym pozostałości ciał oraz kości przedstawicieli kilku gatunków.
Rosjanie zabili i zjedli zwierzęta z zoo
Choć obrońcy praw zwierząt oraz współpracujący z nimi inspektorzy organizacji wciąż walczą, aby w objętej wojną Ukrainie udało się ocalić jak najwięcej zwierząt, nie zawsze wszystko przebiega, tak jak mogliby sobie tego życzyć. Niestety w zoo w Jampilu w obwodzie donieckim doszło do makabrycznych wydarzeń, o których wieść obiegła cały świat.
Po wyzwoleniu wioski, w której leży wspomniane zoo, okazało się, że na jego terenie rosyjscy żołnierze dopuścili się prawdziwego barbarzyństwa. Pracownicy placówki byli zszokowani widokiem, który tam zastali. Otóż na niektórych z wybiegów znajdowały się porozrzucane kości i resztki ciał zwierząt.
Russians killed and ate all the animals at the Yampol Zoo. Many appear to have just killed for fun and left to rot.
— Jay in Kyiv (@JayinKyiv) October 29, 2022
Camels, Lions, Beaver, raccoons, Ostriches, turtles, more..
Skins are laying around like they planned to take them home or sell. Maybe forgotten in retreat pic.twitter.com/hmdd5xEGBJ
To dowód na ogromny głód, z jakim zmagali się Rosjanie okupujący ten teren. Na terenie zoo doszło do zamordowania między innymi, wielbłądów, kangurów, dzików, wilków, żubrów i ptaków. Aktualnie na miejscu zdarzenia działają służby, które zbierają dowody na bestialski występek rosyjskich żołnierzy. Dzięki temu w późniejszym czasie będzie można przedstawić im odpowiednie zarzuty.
Zwierzęta także padają ofiarami wojny w Ukrainie
To niestety niejedyny przypadek, gdy w konsekwencji działań zbrojnych, których dopuszczają się Rosjanie na terenie Ukrainy, ofiarami padają zwierzęta. Dzięki dobremu przepływowi informacji w sieci, o ich smutnym losie może dowiedzieć się reszta świata.
Co ciekawe, z zoo w Jampilu udało się uratować niedźwiedzia himalajskiego. Zwierzę trafiło pod opiekę ogrodu zoologicznego w Poznaniu, gdzie po traumatycznych przeżyciach dochodzi do siebie i aklimatyzuje się w nowym miejscu.
Innym przykładem przerażającego losu zwierząt na Ukrainie jest zdjęcie psów, które nie miały dostępu do jedzenia. Bezbronne, porzucone istoty ustawiły się w kolejce do punktu, w którym wolontariusze zapewniali im rację żywnościową.
W tak trudnych chwilach bardzo ważne jest, aby wspierać zbiórki prowadzone na pomoc zwierzętom, które ucierpiały w trakcie wojny. Dzięki nim możliwy jest nie tylko transport w bezpieczne miejsca, ale także zapewnienie im najpotrzebniejszych środków do życia takich jak jedzenie, czy medykamenty. Wpłaty można dokonać m.in. TUTAJ.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: gloswielkopolski.pl