Rekin w Bałtyku? Nagle z wody wyłoniła się płetwa. Przerażające nagranie z Kołobrzegu obiegło sieć!
Rekiny w Morzu Bałtyckim to nie bujda. Ryby wyposażone w ostre zęby odwiedzają polskie wybrzeże. Turystka spacerująca po plaży w Kołobrzegu zauważyła płetwę wystającą ponad powierzchnię wody. Kobiecie udało się nagrać filmik, który udostępniła lokalnym mediom. Po przeanalizowaniu materiału specjaliści wysnuli teorię, jakie stworzenie zostało zaobserwowane na horyzoncie.
Poszła na spacer nad polskie morze. W Bałtyku dostrzegła płetwę "rekina"
Pewna kobieta, pomimo coraz chłodniejszej aury za oknem, postanowiła spędzić czas nad morzem. W tym celu wybrała się na spacer po plaży w Kołobrzegu. Na początku nie działo się nic nadzwyczajnego, a odprężona turystka rozkoszowała się ciszą i spokojem. Jednak w pewnym momencie widok tafli wody, z której wystawał ostro zakończony kształt, wyrwał ją z zamyślenia.
Kobieta dostrzegła płetwę wystającą ponad powierzchnię wody. To nietypowy widok nad polskim morzem, Ddatego spacerowiczka postanowiła nagrać filmik, aby sprawdzić, jak zareagują na to inni ludzie.
Z hodowli uciekł wąż, jego jad może zabić w pół godziny. Policja ostrzega okolicznych mieszkańcówNagranie obiegło Internet. Rekin w polskich wodach sprowokował internautów do żartów
Nagranie czegoś, co do złudzenia przypominało płetwę rekina, szybko zdobyło zainteresowanie wielu internautów. Co więcej, specjaliści doskonale znający bałtycką faunę potwierdzili, że w polskiej części Bałtyku można natknąć się na rekiny.
Na filmie rzeczywiście mógł zostać uwieczniony rybi drapieżnik, aczkolwiek nie ma pewności, czy zaobserwowany osobnik nie jest zupełnie innym gatunkiem. Zważywszy na daleką odległość od zwierzęcia, eksperci nie są w stanie ocenić, czy do wybrzeża nadmorskiego kurortu faktycznie podpłynął rekin, czy też morświn, czyli jedyny gatunek walenia, który zamieszkuje Morze Bałtyckie.
Nagranie rzekomego rekina bardzo zaskoczyło niektórych internautów, z kolei inni doskonale wiedzieli, że w całym Bałtyku można natknąć się na drapieżniki obdarzone potężnymi szczękami. Warto jednak podkreślić, że żaden z rekinów występujących w polskiej części Morza Bałtyckiego nie jest groźny dla człowieka.
Nie brakowało osób, które uznały publikację materiału za doskonałą okazję do sytuacyjnych żartów:
- “No… morsy kochane czas na… kąpiel”;
- “Niby wiem, że niegroźny śledziowy, ale na wodzie poczułbym się nieswojo widząc zbliżającą się w moim kierunku płetwę”;
- “Może będzie kolejna część SZCZĘK!”
W polskich wodach Bałtyku można spotkać 3 gatunki rekinów
O ironio, rekin przy polskim wybrzeżu pojawił się akurat w trakcie trwania Tygodnia Rekina świętowanego w Akwarium Gdyńskim. Eksperci pracujący w placówce badawczej zaznaczają, że w wodach Bałtyku sporadycznie pojawiają się aż trzy gatunki rekinów, aczkolwiek bardzo niskie zasolenie zbiornika wodnego zniechęca drapieżniki do aklimatyzacji. Samo przystosowanie się do niekorzystnych warunków wymagałoby od nich sporo energii, która naturalnie chętniej pożytkują na zdobywanie pokarmu.
Jakie gatunki rekinów zamieszkują wody Bałtyku? Są to:
- Żarłacz śledziowy - może ważyć nawet 200 kilogramów i przekroczyć trzy metry długości ciała, jednakże niechętnie wpływa na płytkie wody;
- Rekin koleń - jeden z najpospolitszych i najdłużej żyjących rekinów waży maksymalnie 10 kilogramów i nie przekracza 160 cm długości ciała. Stworzenia te dożywają nawet 75 lat;
- Rekinek psi - ryba spotykana również pod nazwą mały rekinek koci to niewielki przedstawiciel rekinów, który nie przekracza 3 kilogramów masy ciała oraz 80 centymetrów długości ciała.
Więcej informacji dotyczących rekinów występujących w Morzu Bałtyckim znajdziesz w naszym artykule.
Źródło: turysci.pl, e-kg.pl
