Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Ratownicy zajrzeli do głębokiego dołu i zamarli. Dwie małe, przerażone istoty potrzebowały pomocy
Wolontariusze spojrzeli do głębokiego dołu i odkryli zwierzęta potrzebujące pomocy, fot. Facebook/Sheldrick Wildlife Trust

Ratownicy zajrzeli do głębokiego dołu i zamarli. Dwie małe, przerażone istoty potrzebowały pomocy

9 lipca 2023
Autor tekstu: Lena Tomaszewska

Kenijscy wolontariusze otrzymali informację, że do niezabezpieczonego dołu wpadły dzikie zwierzęta. Natychmiast udali się na miejsce, żeby je uratować. Ich oczom pokazała się dwójka dzikich dzieci potrzebujących pomocy. Wolontariusze nie mogli ich tak zostawić.

Spojrzeli w głęboki dół. Zobaczyli dwie pary oczu

Pracownicy Sheldrick Wildlife Trust w Nairobi, stolicy Kenii , stanęli przed nie lada wyzwaniem. Musieli uratować dwójkę zwierząt, które utknęły w dole w ziemi. Nie zastanawiali się i natychmiast udali się na miejsce.

Ich oczom ukazała się głęboka dziura wypełniona korzeniami, z której spozierały na nich dwa lwiątka . Siostrzyczki wpadły do niezabezpieczonego dołu i nie mogły się wydostać . Półroczne lwiątka ponad dobę czekały na ratunek. Ich czas się kończył. Jeśli nie zostałyby uratowane, umarłyby z głodu.

lwy w dziurze (1).jpg
Lwiątka wpadły do dziury i nie mogły się wydostać, fot. sheldrickwildlifetrust.org

Wolontariusze musieli wymyślić plan ratunkowy. Mimo że lwiątka były unieruchomione, byli świadomi, że to nadal drapieżne koty . Oprócz samej pomocy zwierzętom ważne było także to, żeby udzielić jej w sposób, który nie zagrażałby życiu ludzi .

Zanim ktoś zszedł na dół, zwierzętom trzeba było podać środki uspokajające . Następnie za pomocą drabiny wolontariusze przedostali się do lwiątek. Niedługo później zwierzęta wniesiono na górę na noszach. Na miejscu otrzymały pomoc weterynaryjną.

lwy w dziurze (2).jpg
Kenijscy wolontariusze rzucili się z pomocą lwiątkom, które utknęły w dole, fot. sheldrickwildlifetrust.org
lwy w dziurze (3).jpg
Śmiałkowie zeszli do lwiątek po drabinie, fot. sheldrickwildlifetrust.org
Psi strażak nie przestawał kichać, trafił do weterynarza. Diagnoza to ostrzeżenie dla innych czworonogów

Uratowane z dziury lwiątka były zdrowe. Do szczęścia potrzebowały tylko mamy

Natychmiast zbadano lwiątka. Na szczęście żadne z nich nie ucierpiało w wyniku upadku. Były gotowe, żeby wrócić na wolność.

Wolontariusze martwili się jednak, czy na pewno się odnajdą i czy nie doznały jakiejś traumy. Postanowili przez jakiś czas śledzić losy uratowanych zwierząt.

Teraz jedyne, czego potrzebujemy, to szczęśliwe spotkanie z ich mamą – napisała organizacja na Facebooku.

lwy w dziurze (4).jpg
Uratowane lwiątka wyniesiono z dołu na noszach, fot. sheldrickwildlifetrust.org
lwy w dziurze (5).jpg
Zwierzętom trzeba było podać środki uspokajające, fot. sheldrickwildlifetrust.org

W końcu pojawiła się mama. Szczęśliwą rodzinkę lwów zostawiono w spokoju

Wolontariusze wiedzieli, że lwiątka będą umierać z głodu . Zapewniono im jedzenie i opiekę, co prawda z oddali. Obserwowano je, żeby upewnić się, że nie stanie im się krzywda.

Czekano, aż pojawi się mama. Samica nie zawiodła, odnalazła swoje młode po 12 godzinach. Kiedy szczęśliwa rodzina była już w komplecie, zaniechano obserwacji. Uratowane maluchy były gotowe wrócić na łono przyrody.

lwy w dziurze (6).jpg
Lwiątka dostały coś do jedzenia podczas czekania na mamę, fot. sheldrickwildlifetrust.org
lwy w dziurze (7).jpg
Po 12 godzinach obserwacji pojawiła się dumna mama lwiątek, fot. sheldrickwildlifetrust.org

Źródło: thedodo.com

Komary przenoszące wirus Zachodniego Nilu dotarły na północ Europy. Jest się czym martwić?
Sayen uwielbia swoją piłkę, która wpadła do sąsiadów. Z pomocą opiekunów uratowała ją w bohaterskim stylu
Obserwuj nas w
autor
Lena Tomaszewska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy