Przebadali wilki z Czarnobyla. Jest nowa nadzieja dla chorych na raka
Wilki zamieszkujące Strefę Wykluczenia w Czarnobylu wykształciły w siebie genetyczną odporność na niezwykłe groźną i wyniszczającą organizm chorobę. Naukowcy badający zwierzęta na terenie byłej elektrowni jądrowej otrzymali zaskakujące wyniki. Czyżby czekał nas przełom w badaniach nad nowotworem?
Naukowcy prowadzą badania, które mają pomóc chorym na raka
Badania kliniczne w obszarze onkologii to długi i wielofazowy proces. Od momentu przebadania nowego leku do czasu dopuszczenia go do użytku mija często wiele lat, a przecież większość chorych na nowotwór nie może sobie pozwolić na bezczynne czekanie. Naukowcy stale szukają sposobu, aby pacjenci onkologiczni mogli powrócić do zdrowia jak najszybciej, badając nowe tropy. Tym razem nadzieję tchnęły w nich wilki z rejonu wyszogrodzkiego, a dokładniej terenów po Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej.
Zwierzęta zostały poddane ogromnej dawce promieniowania na skutek katastrofy, która nastąpiła w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku w Czarnobylu. Ponad 10 lat temu zespół naukowców założył wilkom specjalne obroże wyposażone w dozymetry promieniowania. Pobrali im również próbki krwi, żeby zbadać, jak tak wysokie promieniowanie wpływa na zdrowie zwierząt. Wyniki, które otrzymali, są zaskakujące.
Badacze doszli do zaskakujących wniosków. Wilki z Czarnobyla wytworzyły mutację ochronną
Badaczka Cara Love z Uniwersytetu Princeton zajmująca się biologią ewolucyjną oraz ekotoksykologią odkryła, że wilki mieszkające w Strefie Wykluczenia w Czarnobylu mają inny układ odpornościowy w porównaniu do swoich pobratymców z odległych zakątków . Wygląda on podobnie jak u ludzi, którzy poddawani są radioterapii podczas leczenia nowotworów.
Należy zaznaczyć, że bytujące na tym terenie zwierzęta poddawane są promieniowaniu o wartości przekraczającej 11,28 milirema dziennie. Jest to sześciokrotność dziennej dopuszczalnej dawki promieniowania dozwolonej dla ludzi. Odkrycie naukowców może zatem zwiększyć szanse na wynalezienie skutecznego leku i tym samym pokonanie nowotworu u ludzi. Dzięki zidentyfikowaniu mutacji ochronnych, które wytworzyły zwierzęta, możemy odkryć jak skutecznie leczyć pacjentów onkologii.
Skutki wybuchu elektrowni jądrowej są wciąż badane
Katastrofa w Czarnobylu miała miejsce prawie 40 lat temu. W wyniku przedostania się do atmosfery opadu radioaktywnego życie straciło trzydziestu pracowników, a przez zatrucie popromienne liczba ofiar osiągnęła wiele tysięcy. Opuszczony przez ludzi region obecnie zamieszkują dzikie zwierzęta.
Na terenie dawnej elektrowni jądrowej możemy spotkać niedźwiedzie, wilki i rysie. Zanim rozpoczął się zbrojny konflikt Rosji z Ukrainą, badacze nieustannie śledzili, jak te zwierzęta zaadoptowały się, żyjąc w wysoce radioaktywnym środowisku. Wyniki ich badań mogą być bardzo przydatne, bo dostarczają ogromnej wiedzy na temat tego, jak zwierzęta i ludzie mogą żyć w przyszłości na skażonych terenach. Tymczasem naukowcy mogą przebywać w Czarnobylu bez przerwy maksymalnie dwa tygodnie. Potem są zmuszeni opuścić Strefę Wykluczenia na miesiąc, a ich miejsce zajmują kolejne zespoły badaczy.
Źródło: zdrowie.dziennik.pl
