Poznań: monotlenek diwodoru rozpylony przeciw psom, czy władze wiedzą, co robią?
Na trawniku przed Muzeum Narodowym w Poznaniu postawiono tabliczki ostrzegawcze. Komunikat brzmi groźnie: "Teren okresowo opryskiwany monotlenkiem diwodoru. Zakaz wyprowadzania zwierząt". Czy władze Poznania zgodziły się na rozpylenie tajemniczej substancji, byle tylko pozbyć się psów z trawnika?
Tabliczki stoją przy trawniku obok wejścia od ul. Ludgardy. To przyjemny zakątek, dość reprezentacyjny. Niestety, trawnik jest notorycznie zapaskudzany przez wyprowadzane tutaj psy, po których nikt nie sprząta, a nawet ludzi, którzy przychodzą w to miejsce z okolicznych barów, by załatwiać potrzeby fizjologiczne.
"Sama się przestraszyłam"
Nie dziwi, że skoro tuż pod oknami Muzeum Narodowego unosi się niemal codziennie przykry zapach moczu, władze placówki postanowiły coś z tym zrobić. Rozpylono substancję i ustawiono tabliczki ostrzegawcze, mające odstraszać spacerowiczów z psami.
- Kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę tablicę, sama się przestraszyłam - mówi Wyborczej rzecznika Muzeum, Aleksandra Sobocińska. - Dopiero po chwili uświadomiłam sobie, że monotlenek diwodoru to po prostu woda (H2O).
Edukacja humorystyczna
Jak twierdzi rzeczniczka, tablice nie mają straszyć, a jedynie nieco zbić z tropu ludzi, którzy brudzą na trawniku. Wywołana groźną tabliczką chwila wahania może okazać się kluczowa, by właściciele psów uświadomili sobie, że trawnik przy Muzeum Narodowym to wspólna przestrzeń, o którą warto dbać.
- W ten sposób edukujemy ludzi, a edukacja poprzez humor i psikus jest szczególnie skuteczna - mówi rzeczniczka Muzeum.
Na pomysł wystawienia tabliczek ostrzegających przed monotlenkiem diwodoru wpadli w 2018 r. poznańscy dominikanie, którzy zastosowali ten fortel, by odstraszyć ludzi z psami z trawnika przed swoim kościołem.
Jak Wam się podoba akcja zraszania trawników monotlenkiem diwodoru? Dajcie znać w komentarzach na naszym Facebooku!
Źródło: poznan.wyborcza.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Chorzów: dwa psy walczą o życie, zostały otrute. Właściciele czworonogów przerażeni
Burza w Internecie po słowach Agaty Dudy. „Drzewa ważniejsze od ludzi?"
Odszedł Brutus po całym życiu walki i zmagań. „Nie zdążyliśmy mu pokazać, że może być kochany"