Powiedziała "cześć" do kota na ulicy, zamarła, gdy odpowiedział jej tym samym
Turystka przemierzająca uliczki urokliwego włoskiego miasteczka nie spodziewała się, że spotka tam tak dobrze wychowanego kota. Choć we Włoszech bezdomnych zwierząt wałęsających się po ulicach nie brakuje, to ten był wyjątkowy. Grzecznie przywitała się z kocim rezydentem jednej z kamienic. Kulturalny kot postanowił jej odpowiedzieć.
Podróże kształcą. Warto zasięgnąć języka u "localsów"
Wybierając się do danego kraju zazwyczaj oprócz wybrania zabytków, które chcemy zwiedzić, przeglądamy przewodniki w celu nauczenia się paru podstawowych słów. Włoskie buongiorno, hiszpańskie adios, lub francuskie merci znane są niemal każdemu podróżnikowi. Najprostsze wyrażenia w obcym języku potrafią skrócić dystans między turystami a mieszkańcami, a przez to poszerzyć horyzonty oraz wzbogacić wyjazd o unikalne doświadczenia.
W niemal każdym kraju możemy napotkać bezdomne zwierzęta, które bacznie przyglądają nam się z różnych zakamarków znanych sobie uliczek. Bezdomne koty opanowały sztukę proszenia o jedzenie poprzez ocieranie się o nogi turystów i charakterystyczne pomiaukiwanie. Co jednak zrobić, gdy napotka się kota, który mówi? Pewna turystka postanowiła udostępnić nagranie dobrze wychowanego mruczka. Inaczej zapewne nikt by jej nie uwierzył w tę niesamowitą historię z wakacji.
Ten kot gada - i to po włosku! Nagranie stało się hitem
Kot imieniem Paolo zrobił furorę na Instagramie. Pewna turystka nagrała zwierzaka, który postanowił grzecznie odpowiedzieć jej na „dzień dobry”. Stworzenie niemal idealnie odtworzyło dźwięczny wyraz “buongiorno”. Koniecznie obejrzyjcie urocze nagranie z dźwiękiem.
Koty są gwiazdami wielu nagrań. Choć nie raz słyszy się od właścicieli mruczków, że te sprytne stworzenia potrafią naśladować wiele ciekawych dźwięków , to musicie przyznać, ze kot Paolo opanował włoski język do perfekcji.
Kot w dom. Zagrożenie czeka na wolno bytujące zwierzęta na każdym rogu
Ludzie są coraz bardziej świadomi zagrożeń, jakie niesie ze sobą bezdomność kotów . Wzmożony ruch uliczny oraz liczne choroby są nadal sporym zagrożeniem dla mruczków, a dodatkowo brak świadomości o wpływie kastracji i sterylizacji na populację wolno bytujących kotów sprawia, że schroniska oraz fundacje dla zwierząt są przepełnione. I choć ludzie zgłębiają wiedzę na temat odpowiedniej opieki nad zwierzętami, to niestety w pewnych zakątkach świata bezdomność naszych braci mniejszych jest nadal częstym i smutnym widokiem.
Źródło: instagram/bongiornocatdaily
