Policja wstrzymała ruch, by ratować potrąconego kotka. Nikt inny mu nie pomógł
W piątkowy poranek, tj. 10 września, przed godziną 7 dyżurny Komendy Powiatowa Policji we Wschowie otrzymał zgłoszenie o rannym zwierzaku leżącym na drodze krajowej nr 12. Mały kotek został prawdopodobnie potrącony przez przejeżdżający samochód i nie mógł samodzielnie zejść z ulicy.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że obolały i sparaliżowany strachem mruczek znajdował się na środku ruchliwej jezdni w miejscowości Dębowa Łęka. Nikt nawet nie zatrzymał się, aby go ratować.
Dziesiątki samochodów mijały rannego kotka
Malec leżał bezgłośnie, nie prosząc o pomoc. Ze względu na poniesione obrażenia, miał olbrzymi problem z samodzielnym zejściem z jezdni.
Zważając na zwiększający się ruch drogowy oraz pogarszający się z minuty na minutę stan zdrowia zwierzęcia, na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano patrol prewencji.
Mundurowi wstrzymali ruch nadjeżdżających pojazdów, po czym ściągnęli kotka ze środka drogi.
Życie mruczka jest w rękach lekarzy
Kotek był poturbowany i bardzo przestraszony, dlatego wschowscy stróżowie prawa przetransportowali go do specjalistycznego centrum zdrowia, gdzie oddano go pod opiekę weterynarza.
Dalsze losy pupila pozostają niestety nieznane. Niemniej jednak trzymamy kciuki, aby pod okiem profesjonalistą doszedł do siebie i wkrótce znalazł kochający dom.
Przypominamy, aby zachować szczególną ostrożność podczas podróży w pobliżu łąk, lasów, czy pól. Nawet najbardziej doświadczonemu kierowcy może przydarzyć się nieszczęśliwy wypadek z udziałem zwierzęcia. Nie zapominajmy przy tym, że ustawa o ochronie zwierząt nakazuje kierowcy udzielić pomocy zwierzęciu. Za ucieczkę z miejsca zdarzenia bez udzielenia pomocy grozi kara grzywny.
Źródło: policja.gov.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Pseudowłaścicielka ciągnęła psa za samochodem. To nie jej pierwsze przewinienie
Niezwykła misja kapłana. Ksiądz w trakcie mszy szuka domów dla bezpańskich psów
Policja wstrzymała ruch, by ratować potrąconego kotka. Nikt inny mu nie pomógł