Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Połaskotał rybę, dla zabawy wszystko nagrał. Rozrywka kosztowała ją niewyobrażalne cierpienie
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 17.06.2021 02:00

Połaskotał rybę, dla zabawy wszystko nagrał. Rozrywka kosztowała ją niewyobrażalne cierpienie

Ryba
youtube/TikTok Wanderer

W sieci można natknąć się na wiele nagrań przedstawiających gilgotanie złowionych płaszczek. Ich autorzy zauważyli, że łaskotane ryby rzekomo się "uśmiechają". Chociaż rozbawieni tym widokiem internauci chętnie oglądają podobne treści, eksperci tłumaczą, że z pozoru zabawne filmy w rzeczywistości ukazują powolną i wyjątkowo bolesną śmierć zwierząt.

Pewien Tiktoker o pseudonimie mafishguy postanowił podążyć za nowymi trendami. Opublikował w sieci wideo ukazujące gilgotanie ryb, które dotąd zostało odtworzone blisko 100 milionów razy. Ben Williamson, dyrektor programowy organizacji non-profit World Animal Protection ze Stanów Zjednoczonych wyjawił przykrą prawdę kryjącą się za popularnymi filmikami.

"Rozweselonej" płaszczce wcale nie jest do śmiechu

Ekspert wyjaśnia, że literatura naukowa jest dość jasna w tej sytuacji. Okazuje się, że chęć zdobycia sławy i rozbawienia użytkowników aplikacji okupiona jest cierpieniem niewinnego stworzenia.

Widoczna na nagraniu reakcja, przypominająca uśmiech, jest tak naprawdę spinaniem mięśni i ostateczną próbą ratowania się przed śmiercią.

- Ta płaszczka wyraźnie dusi się na śmierć. - tłumaczy Williamson w rozmowie z "Insiderem" i dodaje. - Podobnie jak wszystkie ryby, płaszczki mają zdolność odczuwania bólu. Anatomicznie, fizjologicznie i biologicznie system bólu u ryb jest praktycznie taki sam, jak u ptaków i ssaków.

Ekspert nakłania, aby zostawić płaszczki w spokoju, gdyż wyłowienie ich na powierzchnię w większości przypadków kończy się ich śmiercią.

Obrońcy praw zwierząt nie zostawili suchej nitki na autorze filmu

Po publikacji artykuły użytkownik mafishguy został dosłownie zalany przez falę krytyki ze strony internautów sprzeciwiających się wykorzystywaniu zwierząt w celach rozrywkowych.

Co może wydawać się zaskakujące, autor niemoralnego i szkodliwego społecznie filmu wciąż nie skasował materiału z platformy. Oprócz tego, do tej pory nie odniósł się do wypowiedzi dyrektora World Animal Protection.

Zobacz nagranie:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!