Swiatzwierzat.pl Koty Pokazała, co znalazła na swoim łóżku. Tajemniczy wielbiciel ma gest, ale nie to zaskakuje najbardziej
Kot, źródło: tiktok.com/@aalishelise

Pokazała, co znalazła na swoim łóżku. Tajemniczy wielbiciel ma gest, ale nie to zaskakuje najbardziej

1 stycznia 2024
Autor tekstu: Joanna Kowalska

Aalish Elise po powrocie do domu zastała swoje łóżko w nietypowym stanie. Na pościeli porozrzucane były różnobarwne płatki kwiatów. Sytuacja ta wymykała się wszelkim prawom logiki, gdyż właścicielka łóżka mieszka sama i nie ma żadnego partnera. Dopiero na następny dzień kobieta zdała sobie sprawę z tego, kto przygotował jej wyjątkową niespodziankę. Stała się wybranką serca pewnej niepoprawnej romantyczki.

Po powrocie do domu zastała wyjątkowy prezent

Mieszkająca w Nowej Zelandii kobieta żyje w spokojnej okolicy, w pięknym domu z ogrodem. Pewnego dnia po dniu pełnym pracy Aalish wróciła do domu i zastała w swojej sypialni przemiłą niespodziankę. Na pościeli porozrzucane były świeże kwiaty.

Sytuacja ta jednocześnie rozczuliła i zaniepokoiła właścicielkę nieruchomości. Zauważyła, że jedno z okien było niedomknięte. Uznała, że tajemniczy wielbiciel musiał właśnie tą drogą dostać się do sypialni pod jej nieobecność. Nie miała pojęcia, kto był sprawcą przemiłego gestu. Nie przychodził jej do głowy nikt, kogo znała, ani kto byłby skłonny przygotować jej tak czułe powitanie. Dopiero nazajutrz dane jej było przekonać się, kto pofatygował się, aby umilić jej dzień.

Okazało się, że romantykiem ze skłonnością do włamywania się do cudzych mieszkań jest… szara kotka.

ggfd.JPG
Czworonożny romantyk rozczulił kobietę, źródło: tiktok.com/@aalishelise
Fajerwerki przyjazne zwierzętom? Dr Sumińska nie gryzła się w język. Tej informacji nie ma na etykiecie

Tajemniczy wielbiciel dał się przyłapać na gorącym uczynku

Zwierzak dał się przyłapać właścicielce nieruchomości na gorącym uczynku. Tak jak Aalish podejrzewała, adoratorka dostała się do wnętrza domu przez uchylone okno. Kobieta natychmiast poczęstowała niespodziewanego gościa pyszną przekąską, a następnie postanowiła zabrać go do weterynarza. Wszystko wskazywało na to, że to bezdomne stworzenie, o które nikt z sąsiedztwa nie dba.

fdgfd.JPG
Kot wytrwale zbierał kwiaty i przynosił je swojej wybrance, źródło: tiktok.com/@aalishelise

Specjalista przyznał, że konieczne jest odrobaczenie oraz odpchlenie mruczka, a poza tym ze stanem jego zdrowia było wszystko w porządku. Kobieta liczyła na to, że kotka pozostanie pod jej opieką. Mimo iż serce odwodziło ją od pomysłu szukania właściciela zwierzęcia, ostatecznie posłuchała głosu rozsądku.

Okazało się, że kotka rzeczywiście ma prawdziwą rodzinę, jednak jej właściciele przyznali, że nie mogą dłużej nią się opiekować. Aalish nie musiała zastanawiać się ani chwili odnośnie adopcji kotki. Od razu postanowiła przyjąć pod swój dach porzuconego kociego romantyka.

Nie tylko ludzie mogą miewają romantyczne zapędy

Fiddy, bo tak nazwano nową podopieczną Aalish, nie potrzebowała dużo czasu, aby poczuć się w nowym domu jak u siebie. Każdą wolną chwilę spędza na kolanach swojej nowej opiekunki, a kiedy ta jest zajęta swoimi sprawami, wyleguje się w promieniach słonecznych bądź przeprowadza nieskomplikowane prace ogrodnicze.

rytry.JPG
Poza kwiatami i swoją opiekunką, kocur kocha również promienie słoneczne, źródło: tiktok.com/@aalishelise
sttr.JPG
Kocur uwielbia otaczać się kwiatami, źródło: tiktok.com/@aalishelise

Co więcej, okazało się, że romantyczny gest zwierzaka nie był jednorazowym wybrykiem. Podczas gdy właścicielka jest w pracy, Fiddy każdego dnia zbiera dla niej kwiaty. Aalish otwarcie przyznaje, że powroty do domu jeszcze nigdy nie były tak przyjemne. Ten wyjątkowy kotek mógłby nauczyć niejednego mężczyznę tajników podrywu i pokazać, że kobiece serce najskuteczniej skraść małymi, ale czułymi gestami.

Źródło: wamiz.com, tiktok.com/@aalishelise

Gdzie się podziały wszystkie wróble? Natura bije na alarm, wkrótce nie usłyszysz już ich ćwierkania
Wysiadła z pociągu z transporterami pełnymi kociąt. Najsłabszego wrzuciła do śmietnika, wezwano ochronę
Obserwuj nas w
autor
Joanna Kowalska

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Technik weterynarii oraz zootechnik ze specjalizacją żywienia zwierząt gospodarskich. Prywatnie fanka ryb, aranżowania akwariów i nurkowania. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz do mnie na mail: joanna.kowalska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy