Fajerwerki przyjazne zwierzętom? Dr Sumińska nie gryzła się w język. Tej informacji nie ma na etykiecie
Pokaz fajerwerków to dla wielu osób najbardziej wyczekiwana chwila sylwestrowej nocy. Część z nas jednak nie przepada za hałasem, jaki jest z nim związany. Coraz częściej w ofercie sklepów pojawiają się fajerwerki oznaczone opisem „przyjazne dla zwierząt”. Czy istnieją petardy i materiały pirotechniczne, które faktycznie nasze zwierzaki mogłyby uznać za przyjazne dla swoich uszu? Zdanie na ich temat wyraziła znana lekarka weterynarii i autorka książek dr Dorota Sumińska.
Fajerwerki przyjazne dla zwierząt. Czy to na pewno lepsza alternatywa?
Noc sylwestrowo-noworoczna jest koszmarem dla większości zwierząt — tych domowych, gospodarskich, jak i dzikich. Otaczające nas stworzenia mają przeważnie zdecydowanie lepszy słuch niż my, ludzie, a logiczne argumenty przemawiające za hucznymi obchodami Nowego Roku niestety do nich nie przemawiają. Tej nocy nasi kanapowi pupile, ale również psy i koty mieszkające w schroniskach, podopieczni ogrodów zoologicznych, konie w stajniach, zwierzęta hodowlane, ptaki, mieszkańcy lasów i wiele innych w panice uciekają przed rozbłyskającym na niebie światłem i towarzyszącym mu sykiem.
Popularność tradycyjnych petard w ostatnim czasie znacznie zmalała, dlatego w odpowiedzi na rosnącą świadomość konsumentów odnośnie dobrostanu zwierząt producenci materiałów pirotechnicznych wprowadzili na rynek tzw. silenty. Są to fajerwerki, które zgodnie z zapewnieniami na etykiecie są pozbawione efektu huku — nie wytwarzają tak wysokiego poziomu decybeli, jak te klasyczne. Zredukowany hałas wynika z zastosowania specjalnie dobranych mieszanek pirotechnicznych, które zamiast wybuchu spalają się lub rozpadają. Czy to jednak wystarczy, aby nasze zwierzęta przestały się bać?
Świąteczny skandal w domu Rutkowskich. Takiego prezentu Krzysztof Junior nigdy nie powinien dostaćDr Dorota Sumińska ostro o fajerwerkach przyjaznych zwierzętom: "To chwyt marketingowy"
Niskie częstotliwości są odbierane przez psy i koty na poziomie porównywalnym do człowieka. Inaczej jest jednak w przypadku wysokich dźwięków. Podczas gdy człowiek słyszy dźwięki do 20 000 Hz, psy potrafią wyłapać nawet te o częstotliwości do 65 000 Hz. Jeśli więc chcielibyśmy zobrazować, w jaki sposób nasz pies odbiera huk petard, wystarczy, że wyobrazimy sobie, że ich dźwięk jest 3-4 razy mocniejszy.
W przypadku kotów sprawa wygląda jeszcze poważniej. O ile górna granica słyszalności dorosłego kota zbliżona jest do tej u psa i może wynieść ok. 50 000 Hz, o tyle młode koty słyszą dźwięki nawet o częstotliwości do 100 000 Hz. Zamiast kolorowych rozbłysków na niebie, możemy wyobrazić sobie wybuchające obok nas bomby.
Takie dźwięki z pewnością nie byłby dla nas przyjemne. Według opinii wielu ekspertów Sylwester jest najbardziej stresującym zwierzęta dniem w roku. Nic więc dziwnego, że u naszych pupili pojawia się z powodu głośnych wystrzałów tak silny stres, który w najgorszym wypadku może prowadzić do zawału serca. Wiele z psów czy kotów ucieka, przechodzi traumę, doznaje silnego lęku, który towarzyszy im jeszcze przez długi czas po pamiętnej nocy. Czy zatem fajerwerki przyjazne dla zwierząt są trafionym wyborem? Dr Dorota Sumińska ma swoje zdanie na ten temat:
Fajerwerki są przerażającym doświadczeniem dla wszystkich wolno żyjących zwierząt. Faktem jest, że ciche fajerwerki nie powodują wybuchów, ale w dalszym ciągu wydobywa się z nich mocne światło i głośny syk. Dla psów i kotów nie są to zjawiska normalne, dlatego oczywiste jest, że będą się ich bardzo bały. Określenie "przyjazne zwierzętom" jest tylko i wyłącznie zabiegiem marketingowym, który nie ma nic wspólnego z prawdą - mówi lekarka weterynarii i propagatorka dobrego traktowania zwierząt, cytowana przez Noizz.
Sylwester z perspektywy zwierzęcia. Jak pomóc naszym pupilom przetrwać tę noc?
Jeżeli zależy Ci na bezpieczeństwie swojego pupila, zapoznaj się z pięcioma podstawowymi zasadami, które, chociaż minimalnie przyniosą mu ulgę:
- Zabierz psa na spacer jeszcze na długo przed wybiciem północy, aby załatwił swoje potrzeby fizjologiczne wcześniej i porządnie się zmęczył. Ubierz psu szelki, a jeśli ich nie toleruje, to zastosuj podwójną obrożę. Pamiętaj, by tego dnia nie spuszczać go ze smyczy! Niektórzy odpalają petardy znacznie wcześniej, niż o dwunastej. Twój pies może wystraszyć się huku i uciec.
- Upewnij się, że wszystkie okna i drzwi są pozamykane. Okna dodatkowo warto zasłonić roletą lub zasłonką. Możesz też puścić delikatną, ale głośną muzykę, która nieco zagłuszy dźwięki petard.
- Pozwól swojemu zwierzakowi schować się w ciemnym miejscu lub innej ulubionej kryjówce. Nie wyciągaj go stamtąd na siłę. Niech wyjdzie dopiero wtedy, kiedy sam poczuje się bezpieczny.
- Nie daj po sobie poznać, że stresujesz się nadchodzącym Sylwester. Staraj się nie pocieszać zwierzaka w momencie, gdy będzie się bał. Utwierdza go to w przekonaniu, że sytuacja jest niebezpieczna i jedynie zaostrza reakcję lękową. Zachowuj się tak, jak gdyby nic złego się nie działo. Głaszcz, ale nie wzmacniaj w nim i tak już skrajnych emocji.
- Jeżeli Twój pies lub kot śpi zwykle na zewnątrz, w noc sylwestrową koniecznie zabierz go do domu.
Źródło: Noizz, JohnDog