Swiatzwierzat.pl Psy Podczas spaceru znalazł nagrobek przykryty liśćmi. Pod ziemią spoczywał niezwykły bohater
fot. Zach Medlin

Podczas spaceru znalazł nagrobek przykryty liśćmi. Pod ziemią spoczywał niezwykły bohater

2 października 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Zach Medlin udał się na jesienny spacer z psem po parku w Luizjanie. W pewnym momencie zwierzę pociągnęło go nad jezioro, gdzie natknął się na dziwnie wyglądający kamień. Odkrycie okazało się wyjątkowe, bowiem grób należał do psiego "dżentelmena".

Zły nastrój zdarza się każdemu z nas. Na taki stan jesteśmy podatni szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy dzień jest krótki, a za oknem wciąż jest szaro i ponuro. Nietrudno więc ulec przygnębiającej aurze, pogodzić się z brakiem chęci do działania i całkowicie zrezygnować z aktywności fizycznej na świeżym powietrzu. Nie tędy jednak droga.

Historia pewnego mężczyzny ze Stanów Zjednoczonych być może skłoni Was do wyplątania się z ciepłego koca i wzięcia psa na spacer. Kto wie, czy pośród spadłych liści nie dokonacie jedynego w swoim rodzaju znaleziska...

Spacerowicz odnalazł 80-letni nagrobek psa

Zach Medlin spacerował ze swoim psem w Kiroli Park w West Monroe w Luizjanie. Należąca do niego suczka, Serena, to jednooka przedstawicielka rasy staffordshire bull terrier, pieszczotliwie nazywana staffikiem. Pod groźnym wyglądem kryje jednak przyjacielski charakter.

n-1.jpg

W czasie spaceru Serena była znacznie bardziej zainteresowana pogonią za kaczkami w pobliskim jeziorze, niż szukaniem skarbów, aczkolwiek jej opiekun nie przeoczył niewielkich rozmiarów kwadratowego kamienia z grawerem. Ktoś wbił dookoła niego paliki, nadając przestrzeni wyjątkowe znaczenie.

n-3.jpg

Mężczyzna był zafascynowany dokonanym odkryciem, dlatego zatrzymał się przy skałce obsypanej opadłymi liśćmi i słomą, po czym przeczytał ledwo dostrzegalny napis. Wtedy zorientował się, że 80 lat temu pochowano w tym miejscu ukochanego członka rodziny. Napis na nagrobku brzmiał następująco: "Buddie, 1928 – 1941. Urodził się jako pies. Odszedł jako dżentelmen".

"Urodził się jako pies. Odszedł jako dżentelmen"

Medlin mógł stwierdzić, że Buddie był wspaniałym psem, który był bardzo kochany przez swoją rodzinę wiele lat temu, skoro zadbano o jego pochówek, jednak zastanawiał się, co ten pies robi sam w publicznym parku o powierzchni 160 akrów. Okazuje się, że miejscowa legenda może pomóc w rozwikłaniu tej tajemnicy.

Właściciel Sereny przypomniał sobie, że park był kiedyś obozem letnim dla harcerzy, natomiast maskotką skautów był właśnie pies o imieniu Buddie. Pewnego dnia jeden z chłopców zaczął się topić w jeziorze. Buddie zauważył dziecko i zaczął głośno szczekać. Dzięki ostrzeżeniu pozostałym harcerzom udało się uratować chłopca przez utonięciem.

fb image-260

Mimo, iż przytoczona opowieść zdecydowanie podnosi na duchu i ukazuje psią lojalność względem człowieka, to może ona mieć niewiele wspólnego z rzeczywistym stanem rzeczy. Lora Peppers odniosła się do miejskiej legendy za pośrednictwem portalu Findagrave.com, gdzie opisała prawdziwe losy psa o imieniu Buddie.

- Kiedy czytałam wycinki z gazet opisujących legendę, znalazłam kopię odręcznej notatki z 18 października 1993 r. Napisano w niej, że według pani Strickland, pies ten należał do pana i pani Albert H. Jones. Pani Strickland mieszkała z rodziną Jonesów w 1932 roku. Pies był pięknym seterem irlandzkim. Pan Jones często zabierał go do Kiroli Park, aby mógł tam pobiegać, a kiedy Buddie umarł, postanowił pochować go właśnie w Kiroli Park - czytamy na stronie.

fb image-262

Mimo, iż nie ma pewności, czy Buddie faktycznie ocalił życie jednemu ze skautów, czy też był postrzegany jako bohater wyłącznie przez członków swojej rodziny, jedno jest pewne - dzięki nagrobkowi pamięć o nim będzie żyła wiecznie.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

Źródło: The dodo

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy