Po śmierci psa otworzyła chińskie ciasteczko z wróżbą. Wprost niemożliwe, jaką zostawił dla niej wiadomość
Kobieta opłakiwała stratę ukochanego jamnika. Pustki, jaką pozostawił po sobie pupil, nic nie mogło zapełnić. Próbowała wrócić do codziennych czynności, jednak jedna rzecz nie dawała jej spokoju. Po jednym z ostatnich dań pupila pozostało ciasteczko z wróżbą. W ramach terapii po stracie ukochanego psa, kobieta postanowiła otworzyć chiński smakołyk i nie mogła uwierzyć w to, co przeczytała na małej karteczce. “To zupełnie tak, jakby zostawił dla nas wiadomość” – mówi kobieta.
U jamnika zdiagnozowano nieuleczalną chorobę. Lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią pupila była długa
16-letni jamnik Willy na początku czerwca dostał druzgocącą diagnozę późnego stadium chłoniaka. Nie było nadziei na leczenie, pozostało tylko zapewnić, że ostatnie dni na tym świecie będą dla pupila udane. W głowie właścicielki pojawił się wówczas pomysł zrealizowania tzw. bucket list, czyli listy rzeczy do zrobienia przed śmiercią. Chciała, żeby jej ukochany pupil przed odejściem spróbował jak najwięcej rzeczy, czasem “zakazanych”.
Jak łatwo się domyślić, większość pozycji z listy dotyczyła jedzenia. Lizaki, kurczak w wielu odsłonach, Burger King, frytki, indyk i wiele innych dań to tylko część ustanowionych celów. Właścicielka starała się też angażować jamnika w różnego rodzaju zabawy, szukała kontaktu z innymi psiakami i robiła wszystko, żeby ostatnie dni na tym świecie były niezapomniane.
Opiekunka Willy'ego stała się propagatorką idei psich bucket lists. Zachęca innych właścicieli domowych zwierząt do zrobienia listy rzeczy, które powinien przeżyć ich pupil przed przejściem przez Tęczowy Most. Liczba dni, które mamy na świecie, jest w końcu ograniczona i warto spędzić je jak najlepiej. Sama zbierała pomysły na rzeczy do zrobienia na swoim TikToku, a zjedzenie chińszczyzny było jednym z nich.
Jak oswoić szczura, żeby nie gryzł? Podgryzanie to nie zawsze wyraz miłości, tak oduczysz go agresjiKtoś zasugerował chińską kuchnię na wynos jako pomysł na listę życzeń, ponieważ ich pies lubił jedzenie w stylu azjatyckim. Przyniosłam mu posiłek dla dzieci i starannie wybrałam z niego paprykę i cebulę. Była to tylko niewielka ilość fasolki szparagowej, kurczaka i ryżu. Naprawdę zareagował na to danie bardzo pozytywnie. Nie miałam pojęcia, czy będzie miał na nie ochotę. Ale zjadł je z chęcią – mówi właścicielka.
Po ostatnim daniu zmarłego pupila pozostało tylko ciasteczko z wróżbą
Śmierć Willy'ego zbliżała się powoli i nieubłaganie. Chociaż wszyscy wokół byli jej świadomi, kiedy w końcu nadeszła, nie ułatwiło to poradzenia sobie z odejściem pupila.
Po tym wszystkim, co się stało, kobieta zapomniała o ciasteczku. Kiedy po dwóch tygodniach znalazła je w bezpiecznym miejscu, nabrała ochoty na jego otwarcie. Chociaż było to tylko zwykłe chińskie ciasteczko, dla niej rozpakowywanie wróżby miało symboliczny charakter. Była to w końcu jedna z ostatnich rzeczy, która została “niedokończona” po śmierci ukochanego pupila.
W trakcie otwierania ciasteczka z wróżbą, które zostało z zamówienia w barze z kuchnią azjatycką, kobiecie towarzyszyła siostra zmarłego pupila, Molly. Jej obecność dodawała właścicielce otuchy w trakcie symbolicznej chwili.
Molly również była bardzo zagubiona, odkąd zmarł. Była w zasadzie cieniem Willy'ego. To, co robił Willy, robiła Molly – mówi właścicielka.
Kobieta nie była przesądna, dlatego też spodziewała się banalnej sentencji czy trudnej do spełnienia przepowiedni wewnątrz ciasteczka. Jednakże po przełamaniu smakołyka na pół i dotarciu do ukrytej w nim wiadomości, osłupiała.
To było tak, jakby zostawił dla nas wiadomość – mówi kobieta.
Kobieta otworzyła ciasteczko z wróżbą po śmierci pupila. Kiedy zobaczyła te słowa, do oczu napłynęły jej łzy
Kiedy kobieta otwierała ciasteczko, chciała w jakiś sposób zamknąć ten przykry rozdział w swoim życiu. Liczyła, że przeczytane słowa dodadzą jej otuchy i nie myliła się. Słowa, jakie widniały na małej karteczce, sprawiły, że w jej oczach pojawiły się łzy. Brzmiały tak, jakby zostawił je nie kto inny, jak ukochany Willy. Potężne przesłanie płynące z krótkiego zdania napełniły ją determinacją.
Wszelkie kłopoty, jakie masz, wkrótce miną – przeczytała na ciasteczku z wróżbą.
Wiadomość przyszła z pewnością wtedy, gdy była potrzebna. To było tak, jakby mówił: “Wiem, że się z tym wszystkim zmagasz, ale będzie dobrze” w pocieszający sposób. Znajdowanie takich drobnych rzeczy jest bardzo pomocne, gdy tęsknisz za zwierzakiem i przechodzisz przez proces żałoby.
Chociaż podświadomie liczyła na słowa otuchy kryjące się w ciasteczku, wróżba przerosło jej najśmielsze oczekiwania. Czuła, jakby psiak patrzył na nią z nieba i upewniał się, że u niej i u jego siostry wszystko w porządku. Swoją podróż z bucket lists kontynuuje i już planuje, co umieści na liście Molly.
Nigdy nie jest za wcześnie , aby tworzyć wspomnienia o wspaniałych rzeczach, jakie robiłeś ze zwierzakiem – mówi właścicielka.
Źródło: newsweek.com, bayl.eu, TikTok/@its_a_weineh