Swiatzwierzat.pl

facebook/Juan José P Flores

Pitbull wspierał ciężarną kotkę podczas porodu. Nie opuszczał jej nawet na krok

24 Marca 2022

Autor tekstu:

Ewa Matysiak

Juan José, właściciel pitbulla o imieniu Hades, zauważył, że jego pies jest bardzo niespokojny i cały czas biega w kółko, co wywoływało strach u sąsiadów oraz konsternację u jego opiekuna. Wkrótce jednak mężczyzna odkrył, co knuł jego pupil. Pewnego dnia zauważył, że Hades zrobił coś zupełnie nieoczekiwanego. Przyłapał go akurat w momencie, gdy stał na straży swojej budy, podczas gdy w środku inne zwierzątko wylegiwało się na jego posłaniu.

Niecodzienna historia z udziałem czworonoga zdarzyła się w miejscowości Tijuan, w Meksyku. Opiekun Hadesa podzielił się nią w mediach społecznościowych, aby zwrócić uwagę swoich znajomych na bezinteresowną dobroć i empatię kryjącą się w sercach naszych zwierzaków.

Pitbull zachowywał się inaczej, niż zwykle. Miał ku temu bardzo ważny powód

Juan José wspomina, że od dłuższego czasu Hades zachowuje się w niepodobny do siebie sposób. Wtedy jeszcze nie miał pojęcia, co może być tego powodem.

- Zachowywał się trochę dziwnie. Był bardziej niespokojny niż zwykle, bardziej rozdrażniony. Biegał, pukał do drzwi, okien, jakby czegoś szukał, nawet zniszczył poduszkę - wspomina Juan José.

Po kilku dniach mężczyzna usłyszał hałas dobiegający z tyłu posesji. Juan zbliżył się do wyjścia i dostrzegł, że to Hades puka do drzwi! Nie wiedząc czego się spodziewać, wyszedł do ogrodu i podążył za psem, który zaprowadził go do swojej budy.

Wtedy pitbull ułożył się przed wejściem i z dumą pokazał, kto znajduje się na jego legowisku. W środku drewnianego domku znajdowała się bezdomna kotka w ciąży, która często zaglądała do nich na podwórko. Mężczyzna starał się ją regularnie dokarmiać, jednak nigdy nie dostrzegł, by zwierzaki zapałały do siebie szczególną sympatią. Jak się okazało, był w wielkim błędzie!

Czworonożny gentleman ofiarował budę ciężarnej kotce. Pilnował, by nic jej się nie stało

- To było dziwne, że Hades spał na zewnątrz. Gdy zajrzałem do środka, zobaczyłem, że zostawił swoją budę dla ciężarnej kotki i jej kociąt - opowiada Juan José.

Pitbull od początku nie okazywał agresji wobec kotki w zaawansowanej ciąży, która lada moment mogła urodzić. Ku zaskoczeniu swojego opiekuna, Hades cały czas był obok budki i strzegł swojej przyjaciółki w trakcie porodu. Być może myślał, że pojawiające się na świecie kocięta są jego dziećmi?

- Opiekował się nimi, nawet nie próbował wejść do budy, nie szczekał na nich, zostawił im swój dom - zauważa właściciel Hadesa.

Meksykanin postanowił przygarnąć kotkę na zawsze, którą nazwał Nicole. A kiedy kocięta dorosną, Juan spróbuje oddać je w dobre ręce. Hades swoim pięknym gestem udowodnił, że każde zwierzę jest zdolne do niesienia pomocy słabszym i potrzebującym wsparcia istotom. Historie oparte na stereotypowych przekonaniach o rzekomej agresji u pitbulli można raz na zawsze włożyć między bajki.

Zobacz zdjęcie:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected].  Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta.  Bądź z nami! 

Tagi:

Podobne artykuły

Pozostałe

Targi rzeczy dla zwierząt Meet my Buddies odbędą się już 20 i 21 maja w centrum Warszawy - musicie tam być!
Czytaj więcej >

Pozostałe

Ta zagadka doprowadza każdego do szaleństwa. Mało kto potrafi znaleźć kota na półce z książkami
Czytaj więcej >

Pozostałe

Alarm w Warszawie, dziecko i pies poparzone tajemniczą substancją. "Na wszelki wypadek niczego nie dotykajcie"
Czytaj więcej >

Pozostałe

Za zamkniętymi drzwiami dopuścił się okropnego czynu, wszystko nagrał. "Nie tylko pies był ofiarą"
Czytaj więcej >

Pozostałe

Zamiast gadżetów na komunię poprosił o wyjątkowy prezent. Piękny gest chłopca wzruszył tysiące osób
Czytaj więcej >

Pozostałe

Adam Zagalski nie żyje, wolontariusz i twórca bloga "Podróż na cztery łapy". Zginął w wypadku
Czytaj więcej >
Ewa Matysiak

Wydawczyni i redaktorka prowadząca w SwiatZwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]