Pijana kobieta weszła na wybieg dla lwa w rosyjskim zoo. Zwierzę podbiegło i chwyciło ją za kończynę
W sieci ukazało się szokujące nagranie, na którym widać, jak pijana kobieta podchodzi do wybiegu dla lwów w zoo i przeskakuje przez ogrodzenie. Zwierzę od razu się na nią rzuca, lecz na szczęście na pomoc ruszają jej świadkowie. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że może stracić rękę.
Do tragicznego zdarzenia doszło w rosyjskim Ussuryjsku. Nagrał je miejscowy monitoring, a niedługo później film trafił do sieci. Internauci zastanawiają się, co kierowało kobietą. Kiedy weszła na odgradzającą wybieg barierkę, straciła równowagę, przewróciła się, spadła na ziemię, a jej kończynę chwycił przebywający na nim lew .
Lew zaatakował pijaną kobietę, która weszła na jego wybieg
Nie da się ukryć, że nagranie z monitoringu rosyjskiego zoo, na którym widać, jak kobieta wspina się na barierkę, spada z niej i zostaje zaatakowana przez lwa , mrozi krew w żyłach. Zwierzę zareagowało w ułamku sekundy i rzuciło się na jej rękę. Jednak nie zmienia to faktu, że Rosjanka pod wpływem alkoholu nigdy nie powinna się tam znaleźć.
Na jej szczęście, w niedalekiej odległości od wybiegu lwów znajdowali się trzej pracownicy zoo . Ile sił w nogach popędzili w jej kierunku, by odciągnąć od niej dzikie zwierzę o imieniu Aristo. Jednak nawet tak szybka reakcja nie zapobiegła poważnym obrażeniom, jakie odniosła z własnej nierozwagi.
- Sądząc po nagraniu, rozejrzała się i zaczęła wspinać po ogrodzeniu, metr, od którego wisi znak z napisem "Nie wychodzić poza ogrodzenie" - wyznaje pracownik zoo cytowany przez "Daily Mail".
Kobieta może stracić rekę
Pracownicy zoo, którzy byli świadkami mrożącego krew w żyłach wydarzenia, od razu udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy. Jednak to nie wystarczyło, by zniwelować obrażenia, jakie poniosła. Pijana kobieta trafiła do szpitala, gdzie lekarze niezwłocznie zabrali ją na salę operacyjną. Jeden zabieg okazał się niewystarczający, a specjaliści nie gwarantują, że jej kończynę uda się w pełni uratować .
- Prosimy nie odwiedzać miejsc, nawet pozornie całkowicie bezpiecznych, pod wpływem alkoholu. Niech nasza tragedia pomoże, choć niektórym ludziom uczyć się na błędach - apeluje zoo.
W związku z zaistniałą sytuacją rozpocznie się śledztwo, w trakcie którego funkcjonariusze mają ustalić szczegóły tragicznego incydentu.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
-
Dlaczego psie kupy w latach 90. były białe? Cały sekret tkwi w karmie
-
Niesamowite nagranie z Puszczy Wkrzańskiej. Emu uciekł z hodowli i nie daje się schwytać
-
Kotka bez wahania wbiega 5 razy do płonącego budynku. Została niezapomnianą bohaterką
źródło: podroze.onet.pl; meaww.com