Pies pojechał pociągiem do Krakowa. Teraz czeka na swojego właściciela
W pociągu relacji Gdynia-Kraków Główny doszło do nietypowego zajścia. Właściciel pieska wysiadł w Jaworznie, a jego psi przyjaciel pojechał dalej. Zwierzę dotarło na stację końcową, robiąc przy tym niemałe zamieszanie wśród pracowników kolei.
Wiadomo, że właściciel nie miał na celu pozostawienia za sobą pieska. Gdy zwierzę zniknęło, natychmiast poinformował o tym pracowników kolei. Niestety, nie zostawił po sobie żadnych danych kontaktowych i teraz pies czeka w Krakowie na swojego pana.
Pies sam jechał pociągiem
Na stacji w stolicy Małopolski z pociągu wysiadł samotny piesek. Dość szybko okazało się, że jego właściciel na trasie Gdynia-Kraków Główny wysiadł na dworcu w Jaworznie Szczakowej. Za to zagubione zwierzę pojechało dalej.
Właściciel, gdy zauważył brak swojego kompana, od razu poinformował o tym pracowników kolei. Poprosił ich o pomoc, jednak koniec końców nie zostawił po sobie żadnych namiarów.
Pies czeka na właściciela
Pracownicy kolei od razu zaopiekowali się zwierzęciem. Pies został zabezpieczony i przewieziony do schroniska dla zwierząt w Krakowie przy ulicy Rybnej. Obecnie czeka na swojego właściciela, który zabierze go z powrotem do domu.
Całość zajścia miała miejsce 10 marca w okolicy 16:30. Poszukiwani są również świadkowie zdarzenia lub osoby, które mogą znać opiekuna psiaka.
Właściciel proszony jest o kontakt pod numerem telefonu 12 429 92 41.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
-
Sezon wypalania traw. Strażacy ostrzegają przed niebezpieczeństwem
-
Rodzina z Kijowa musiała uciekać z kraju. Przez 17 km niosła na zmianę starszego psa
-
Policja odebrała 16 niepokojących telefonów. W słuchawce było słychać szczekanie
Źródło: jaw.pl