Pies zaprowadził taksówkarza na wysypisko śmieci. Uratował porzucone niemowlę
Wyjątkowym bohaterstwem wykazał się pies mieszkający na Filipinach, w miejscowości Sibonga. Czworonóg o imieniu Blacky zorientował się, że w jego pobliżu ktoś porzucił dziecko. Postanowił niezwłocznie wezwać pomoc, a pierwszą napotkaną osobą był taksówkarz.
Pies znalazł dziecko na wysypisku
36-letni Junrell Revilla, pracujący jako lokalny taksówkarz, właśnie wyruszał po swojego klienta. Nagle zatrzymał go pies, który nie pozwolił mu jechać dalej. Blacky wybiegł na drogę i uporczywie szczekał. Było to na tyle przykuwające uwagę, że taksówkarz postanowił zatrzymać się i sprawdzić, o co chodzi czworonogowi.
Kiedy wyszedł do psa, ten nie przestawał szczekać. Mało tego, zwierzak postanowił pokazać coś mężczyźnie, próbując go zachęcić, aby ten za nim poszedł. Blacky zaprowadził taksówkarza na wysypisko i wskazał pewne, konkretne miejsce. Po chwili do uszu mężczyzny dotarł płacz dziecka. Ktoś porzucił niemowlę na wysypisku śmieci!
Uratowano niemowlę
Malutki chłopiec musiał zostać porzucony, zaraz po urodzeniu. Dziecko leżało zawinięte w ręcznik, wciąż miało nieobciętą pępowinę. Nie wiadomo, ile czasu chłopiec spędził na wysypisku. Oprócz psa nie było w pobliżu nikogo.
Taksówkarz zabrał niemowlę z wysypiska, udał się z nim do szpitala. O wszystkim poinformował policję.
Gdyby nie pies, który go znalazł i postanowił wezwać kogoś na pomoc, chłopiec najpewniej już by nie żył. Czworonóg wykazał się wielkim bohaterstwem, a i swoje trzy grosze dorzucił taksówkarz, który nie przeszedł obojętnie obok szczekającego psa.
Niemowlę na szczęście szybko trafiło w dobre ręce. W tej chwili trwają poszukiwania jego matki.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:
Dramatyczna akcja ratunkowa. Pod psem załamał się lód, znalazł się w pułapce
Nie żyje owczarek, wystarczyły 24 godziny. Właściciele psów muszą uważać
Kotka trafiła do schroniska z listem przy obróżce. Treść poruszyła wolontariuszy do łez
źródło: fakt.pl