Swiatzwierzat.pl Koty Panująca wśród kotów ptasia grypa zagraża też psom? Główny Inspektorat Weterynarii przerwał milczenie
pexels.com @Kelly, Szary kot

Panująca wśród kotów ptasia grypa zagraża też psom? Główny Inspektorat Weterynarii przerwał milczenie

27 czerwca 2023
Autor tekstu: Joanna Kowalska

Tajemnicza choroba od pewnego czasu zbiera żniwa wśród kotów domowych. Chorują zarówno zwierzęta młode, stare, wychodzące na zewnątrz oraz zamknięte w domach. Cała sytuacja budzi niepokój u właścicieli czworonogów, jak i specjalistów do spraw ochrony zdrowia zwierząt. Coraz więcej ludzi zadaje sobie pytanie, czy zagrożone są również psy. Lekarze weterynarii są bardzo ostrożni co do wysnuwania wniosków na temat potencjalnych przyczyn pojawiania się choroby. Główny Inspektorat Weterynarii intensywnie pracuje nad tym, żeby za pomocą popartych badaniami naukowymi analiz ustalić, z czym mamy do czynienia. To pierwszy krok umożliwiający ustalenie skutecznego planu działania.

Wiadomo już więcej o tajemniczej chorobie kotów

W dniu wczorajszym, tj. 26.06.2023 r. poinformowano o uzyskaniu bardzo istotnych danych. W oficjalnym komunikacie Głównego Lekarza Weterynarii zawarto następujące informacje: Przebadano 11 próbek w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach z czego 9 dało wynik dodatni w kierunku grypy H5N1” .

Do wczoraj, na całym świecie potwierdzono jedynie dwa przypadki zarażenia się kotów ptasią grypą. Dlatego specjaliści byli tak ostrożni z wysnuwaniem jakichkolwiek wniosków.

Materiały biologiczne pochodzą od zwierząt u których stwierdzono pojawienie się szeregu specyficznych objawów z nieznanych powodów. Zachorowania wystąpiły na terenie Poznania, Lublina oraz Trójmiasta. To wskazuje na niezależne zarażenie się zwierząt wirusem w różnych miejscach. Jest więcej niż jedno ognisko zakażenia.

Lidl ze specjalną ofertą na Dzień Psa, znajdziemy tam nie tylko zabawki. Ceny kuszące, spraw pupilowi prezent

Czy psy są zagrożone? Główny Inspektorat Weterynarii zabrał głos

Do tej pory nie potwierdzono występowania wśród psów choroby o nieznanej etiologii , którą można byłoby połączyć z ptasią grypą wśród kotów. Warto jednak pamiętać, że mamy do czynienia z wirusem, który może bardzo szybko mutować. Skutki tego są wręcz niemożliwe do przewidzenia. Zdarza się, że mutacje prowadzą do zwiększonej zjadliwości wirusa bądź do pojawienia się zakażeń międzygatunkowych.

Równie dobrze może nie wydarzyć się żaden z czarnych scenariuszy rodzący się w głowach właścicieli psów. Póki co, nie ma powodów do zmartwień. Zakażenia ptasią grypą wśród ssaków nie należą do powszechnego zjawiska . Warto jednak, w związku z wyjątkową sytuacją dotyczącą kotów, pamiętać o przestrzeganiu podstawowych zasad higieny i bioasekuracji.

  • Zwierzęta domowe powinny być karmione pożywieniem ze znanych źródeł. Lepiej zrezygnować z surowego mięsa;
  • Uniemożliwienie kontaktów zwierząt domowych z dzikimi zwierzętami, w tym z ptakami;
  • Mycie rąk po kontakcie ze zwierzętami;
  • Regularne mycie środkami dezynfekującymi powierzchni i sprzętów, z których korzystają zwierzęta;
  • Każde zwierzę powinno mieć swoją miskę, szczotkę itp. (przede wszystkim psy i koty - oddzielne akcesoria codziennego użytku).

Nie wiadomo co jest źródłem zakażenia

Wszelkie czynności mające na celu ograniczenie rozpowszechniania się wirusa są kluczowe w walce z chorobą kotów.

Główny Lekarz Weterynarii informuje: "Na chwilę obecną nie udało się ustalić źródła zakażeń" . Nadal nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną wystąpienia objawów choroby. Teorii jest kilka. Możliwe jest między innymi zakażenie drogą pokarmową, poprzez spożycie przez kota zainfekowanego mięsa. Nie wykluczone jest również zarażenie drogą kropelkową, bądź poprzez kontakt z na przykład brudnym obuwiem. Opcji jest mnóstwo, a na znalezienie prawdziwej przyczyny być może będziemy musieli długo poczekać.

Póki co należy uzbroić się w cierpliwość i dbać o higienę naszą oraz naszych zwierząt.

Źródło: wetgiw.gov.pl, polityka.pl

Nie chciał słuchać żony, gdy prosiła, by zamknęli namiot. Tej samej nocy obudziło go pieczenie skóry głowy
Od śmierci z rąk Rosjan uratowali go Węgrzy. Aż trudno uwierzyć, jak owczarek spłaca dług wdzięczności
Obserwuj nas w
autor
Joanna Kowalska

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Technik weterynarii oraz zootechnik ze specjalizacją żywienia zwierząt gospodarskich. Prywatnie fanka ryb, aranżowania akwariów i nurkowania. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz do mnie na mail: joanna.kowalska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy