Ojciec przyłożył noworodka do szyby w zoo. Orka nie pozostała obojętna

Rodzice po raz pierwszy zabrali dziecko do ogrodu zoologicznego

W Internecie często stykamy się z komentarzami przyrównującymi ogrody zoologiczne i oceanaria do więzień, w których zwierzęta tracą rozum. Niewątpliwie każdą placówkę można ulepszyć chociażby poprzez ograniczenie hodowli gatunków, które nie nadają się do życia w pojedynkę na ogrodzonym terenie czy w zbyt ciasnym zbiorniku wodnym - i to wyłącznie dla uciechy odwiedzających.

Z drugiej zaś strony misją tego typu placówek jest zintegrowana ochrona przyrody dążąca do zapewnienia trwałości gatunków i współpraca z innymi obiektami hodowlanymi czy ośrodkami naukowymi. Odwiedzając ogrody zoologiczne, mamy możliwość oglądać z bliska niesamowity świat dzikich stworzeń. Wielu okazów przebywających na wybiegach i w terrariach nigdy nie udałoby nam się zobaczyć „na żywo" w naturalnym środowisku. Podziwiając zwierzęta z bezpiecznej odległości, możemy zapomnieć przez chwilę o ich dzikiej naturze. Niekiedy jednak zwierzęta same przypomną nam, że choć przebywają na ograniczonej przestrzeni, jaką jest zoo, instynkt drapieżnika można wyciszyć, ale nigdy całkowicie wyeliminować.

Pewna para wybrała się do zoo, żeby pokazać swojemu dziecku mieszkające tam zwierzęta. Maluchy uwielbiają patrzeć na stworzenia, które najczęściej występują w ich ulubionych bajkach. Czasem dzikie zwierzęta w obecności dzieci zachowują się zupełnie inaczej niż zwykle. 

Wyrósł przed nimi potężny goryl. Turyści nigdy nie zapomną tego safari Czytaj dalej Zaciągnął ją tu pies. Dzięki niemu odkryła, gdzie jej mąż był zeszłej nocy Czytaj dalej

Niemowlę zwróciło uwagę orki. Tego się nie spodziewali

Nagranie opublikowane w mediach społecznościowych przedstawia mężczyznę, który chciał pokazać swojej córeczce niesamowite zwierzę, jakim jest orka. Zachowanie zwierzęcia zaskoczyło nie tylko rodziców dziecka, ale również internautów oglądających krótki film. Gdy ojciec podszedł z dzieckiem blisko szyby, orka zainteresowała się maluszkiem. W skupieniu patrzyła na dziewczynkę, a wszyscy wokół byli zachwyceni interakcją, jaka wywiązała się między odwiedzającymi a orką. 

Choć na pierwszy rzut oka nagranie przedstawia niewinną zabawą między morskim stworzeniem a dzieckiem, nie można zapominać o tym, że orki są jednymi z najskuteczniejszych drapieżników, jakie zamieszkują naszą planetę. Dlatego w komentarzach zwrócono uwagę na aspekt, który umknął większości widzów:

• “Obawiam się, że orka myśli, że to mała foczka. Pora na obiad”,
   
• “Myślę, że wiele osób nie zauważyło ruchu ogonem, jaki wykonała orka. Taki gest wykonują, tylko gdy polują”,
   
• “Niektórzy skupiają się na orce, która chce zjeść dziecko, ale prawdziwy problemem są orki trzymane w zamknięciu”.

Orki to skuteczni zabójcy

Orki to drapieżne ssaki występujące we wszystkich oceanach świata. Należą do rodziny delfinowatych i są największymi drapieżnikami morskimi. W środowisku naturalnym orki dożywają wieku nawet 100 lat, w niewoli żyją znacznie krócej. To jedyne zaobserwowane zwierzęta, które często polują dla zabawy. Ich ofiarami stają się najczęściej foki, małe wieloryby, pingwiny i ryby. Dieta tych niesamowitych stworzeń jest zależna od miejsca występowania. 

Zwierzęta te nie bez przyczyny nazywane są „morderczymi waleniami". Orki są niezwykle zorganizowanymi drapieżnikami, które nie odpuszczają podczas polowania. Polują w grupach i nie skończą, dopóki nie dopadną swojej ofiary. To niezwykle inteligentne stworzenia. Jednym z zachowań tych zwierząt jest tworzenie fali, która ma na celu zrzucenie z kry potencjalnej ofiary do wody, gdzie zwierzę nie ma szans z szybkimi i potężnymi drapieżnikami.

Niebawem przetrzymywanie orek w oceanariach może zostać zakazane

Z uwagi na liczne skandale związane z warunkami panującymi w oceanariach, coraz więcej obiektów odchodzi od hodowli i przetrzymywania orek w niewoli. W 2019 roku Kanada całkowicie zakazała trzymania na terenie swojego kraju wielorybów, orek i delfinów w niewoli. Zamknięcie oceanicznego zwierzęcia w betonowej klatce wywołuje w nim agresję i zachowania autodestrukcyjne. Sztuczny zbiornik nie zastąpi tym zwierzętom wolności nieograniczonego niczym oceanu. 

Jeżeli podobne regulacje zostaną wprowadzone w pozostałych krajach, niebawem nie będziemy mieli już okazji podziwiać tych zwierząt z bliska, a jedyną szansą na ponowne zobaczenie waleni będzie udział w rejsie z obserwacją morskich istot czy samodzielna wyprawa łodzią na szerokie wody. 

Źródło: tiktok.com/ tyla