Odkryto drugiego jadowitego ssaka występującego w Polsce. Wygląda słodko, ale to tylko pozory
Dotychczas odkryto wyłącznie jeden gatunek jadowitego ssaka w Polsce - przynajmniej tak uważano jeszcze do niedawna. Naukowcy dowiedli, że istnieje drugi jadowity ssak występujący w naszym kraju. Wyjątkowym okazem okazała się być ryjówka aksamitna.
Mogłoby się wydawać, że wytwarzanie jadu kojarzy się przede wszystkim z wężami, pająkami, owadami, meduzami, rybami, żabami, ropuchami czy skorpionami. Wszakże ssaki także posiadły taką zdolność, choć w dalszym ciągu jest ona rzadkością.
W Polsce odkryto drugiego jadowitego ssaka
Do tej pory sądzono, że jedynym występującym powszechnie w Polsce jadowitym ssakiem jest rzęsorek rzeczek. Gatunek niewielkiego ssaka owadożernego z rodziny ryjówkowatych potrafi zabić zwierzę większe od siebie, gdyż zawarty w ślinie jad ma silne właściwości paraliżujące, dzięki czemu zwierzę może unieruchamiać ofiarę. Nieruchoma ofiara zostaje następnie zawleczona do nory, gdzie przechowywana jest w stanie śpiączki.
Okazuje się jednak, że istnieje jeszcze jeden przedstawiciel ssaków, którego ślina potrafi uszkodzić czerwone krwinki. Mowa o ryjówce aksamitnej (Sorex araneus), jednym z najpospolitszych polskich ssaków, przed którym ostrzegano już 400 lat temu. Badania naukowe potwierdziły to, co wiedzieli nasi przodkowie.
Śmiercionośne umiejętności tego stworzenia dowiedli polscy uczeni - Krzysztof Kowalski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Paweł Marciniak oraz Leszek Rychlik z Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
Mały ssak o zabójczym jadzie
Naukowcy zdobyli pierwsze eksperymentalne dowody na obecność jadu w ślinie ryjówki aksamitnej. Na łamach Zoological Letters przedstawiono wyniki badań, z których jasno wynika, że jad ryjówek wywołuje silną hemolizę, pozwalając tym zwierzętom na polowanie na większą zdobycz, np. małe żaby, młode myszy, a nawet inne ryjówki.
Hemoliza to termin medyczny odnoszący się do przedwczesnego i nieprawidłowego procesu rozpadu czerwonych krwinek (erytrocytów), następujący wskutek różnych czynników fizycznych, chemicznych czy biologicznych. Wskutek tego zjawiska uwolniona hemoglobina przechodzi do osocza krwi i skutkuje ogólnymi objawami niedokrwistości, takimi jak osłabienie, wzmożona męczliwość, bladość czy pogorszenie koncentracji.
Dodatkowe możliwości łowieckie są kluczowe w przetrwaniu ryjówek, ponieważ zwierzęta te żerują przez całą dobę, zjadając niemal tyle, ile waży, głównie owady i inne bezkręgowce. Jeśli nie może jeść, umiera w ciągu 10 godzin.
- Wykazaliśmy, że jeden z członków licznego rodzaju Sorex jest jadowity. Jest więc prawdopodobne, że wytwarzanie jadu wśród ryjówkowatych i innych ssaków z rzędu owadożerów (Eulipotyphia), jest znacznie bardziej rozpowszechnione, niż się przypuszcza - czytamy w opublikowanej pracy.
Mamy nowego jadowitego... ssaka. Ryjówka aksamitna była już znana, ale odkryto, że jej ślina jest trująca.
— ⚡ (@znowukubek) June 9, 2022
To słodkie zwierzątko waży zaledwie 15 g, ale potrafi zjeść naprawdę dużo. Jeśli nie zje nic przez 10 godzin, umiera.
Myślę, że łatwo się z nią identyfikować 😅 pic.twitter.com/hxs8m6sx5g
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Upał zbliża się do Polski. Policja ostrzega: Nie zostawiaj zwierząt w aucie
Kierowca autobusu udzielił pomocy sarence leżącej przy drodze. Nikt inny nie zareagował
Właściciel uczy psy nowej komendy. Kot skradł całe show, nagranie absolutnym hitem
Źródło: zielona.interia.pl, Zoological Letters