Podrzucił owczarka do schroniska, a potem uciekł. Teraz się nie wywinie, wszystko nagrał monitoring
Pracownicy Schroniska Dla Zwierząt W Zawierciu poinformowali na mediach społecznościowych o skandalicznym zdarzeniu, jakie miało miejsce w połowie czerwca. Tuż po wschodzie słońca mężczyzna zatrzymał samochód przed placówką i po kryjomu przywiązał swojego pupila do barierki. Jego czyn w całości został zarejestrowany przez kamerę monitoringu.
- Tak w XXI wieku porzuca się swojego przyjaciela! - tymi słowami rozpoczęto wpis relacjonujący niedawne zdarzenie przed bramami placówki. Co dokładnie zdarzyło się na miejscu?
Zatrzymał samochód i zostawił psa pod schroniskiem
Jak dowiadujemy się ze wpisu na Facebooku, porzucenie zwierzęcia miało miejsce w środę, tj. 16 czerwca około godziny 4:39. Na nagraniu udostępnionym w sieci widzimy, że przed wejściem prowadzącym na teren placówki zatrzymuje się samochód marki ford focus z rejestracją SZA, wskazującą na miejscowości Wodzisław i Zawiercie.
Po chwili z pojazdu wysiada mężczyzna w średnim wieku. Kierowca natychmiast otwiera bagażnik, z którego wyskakuje owczarek niemiecki, a następnie szybkim krokiem kieruje się z nim w stronę drzwi schroniska.
To, co dzieje się po chwili, potrafi złamać serce niejednemu miłośnikowi czworonogów. Mężczyzna bez jakiejkolwiek próby oddania pupila w ręce pracowników decyduje się na najgorsze możliwe rozwiązanie. Przywiązuje suczkę do barierki przy schodach i pospiesznie wraca sam do samochodu. Wkrótce potem doszło do nieszczęśliwego wypadku.
- Pies, będąc w ogromnym stresie, schował się za schodami, a nasz pracownik, nie zauważając psa, podszedł do schodów i został przez niego zaatakowany - czytamy na Facebooku.
Sprawa zostanie przekazana Policji
Personel schroniska nie kryje wściekłości w związku z zaistniałą sytuacją. Biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, sprawca działał z pełną premedytacją. Celowo wybrał tak wczesną porę na dopuszczenie się karalnego czynu, chcąc uniknąć konfrontacji z pracownikami schroniskami i tłumaczenia się z podjętej decyzji.
We wpisie powiadomiono, że zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa wraz z materiałem filmowym zostanie przekazane odpowiednim służbom. Jednocześnie pracownicy zwracają się z prośbą do internautów o udzielenie wszelkich informacji, mogących ułatwić zidentyfikowanie sprawcy.
- Liczymy na Waszą pomoc w ustaleniu danych sprawcy, który dopuścił się znęcania się nad psem poprzez jego porzucenie! - apelują.
Zobacz nagranie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Niezwykła akcja straży pożarnej zapobiegła nieszczęściu. Wszystko dzięki rezolutnemu kotu
Zastrzelił psa z wiatrówki, czy tylko się przechwalał? Winnych nie ma, zwierzę nie żyje