Nietypowy problem liska może być nauczką dla wszystkich. Policja grozi mandatami
Jarocińska Policja dokonała nietypowej interwencji. Tym razem nie chodziło o zwierzęta nachodzące ludzi, lecz odwrotnie: to ludzka głupota spowodowała krzywdę zwierzęcia. Mały lisek padł ofiarą wyrzuconego do lasu słoika.
Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie poinformowała o całym zdarzeniu na swoim profilu na Facebooku. Historia liska możesz posłużyć za przestrogę dla nas wszystkich.
Lisek padł ofiarą... słoika
Już we wtorek pan Tomasz Zieliński z Żerkowa zauważył w okolicy wsi Pogorzelica (wielkopolskie) małego liska z nietypowym dodatkiem: szklanym słoikiem osadzonym na łebku.
Zwierzątko miotało się wśród traw, ale mimo prób pana Tomasza nie dało się złapać. Nawet przez barierę szkła instynkt lisa był niezawodny i nakazywał mu trzymać się z daleka od ludzi, zwłaszcza takich, którzy wyciągają do niego ręce.
Zakleszczony w słoiku lisek zwiał, ale pan Tomasz nie dał za wygraną. Rozumiał, że jeśli zwierzę nie uwolni się z potrzasku, na pewno szybko umrze. Przecież słoik uniemożliwiał mu jedzenie i picie, nie mówiąc tym, że bardzo nagrzewał się w słońcu. To byłaby dla liska śmierć w męczarniach.
W czwartek pan Tomasz znowu przyjechał do Pogorzelicy specjalnie po to, by odnaleźć liska ze słoikiem. I udało mu się to. Zwierzak najwyraźniej nie oddalił się zbytnio od drogi, zdezorientowany i przerażony.
Obywatel i policjant na ratunek liskowi
Pan Tomasz zatrzymał przejeżdżający akurat radiowóz i wraz z policjantem przystąpił do akcji ratowania lisa.
Panowie zdołali chwycić lisa, zarzucić mu na głowę (czyli na słoik) chustę, by się mniej denerwował. Następnie policjant ostrożnie zdjął słoik z głowy liska i zwierzę pognało na wolność.
Cała akcja została nagrana na wideo i opublikowana w poście na Facebooku Powiatowej Komendy Policji w Jarocinie. W poście policjanci pogratulowali panu Tomaszowi wyjątkowej troski o zwierzęta.
Ważna lekcja dla wszystkich
Internauci szeroko skomentowali post, ukazujący ratowanie liska, zakleszczonego w słoiku.
- Więcej takich ludzi, a mniej lenistwa i bezmyślności - skomentowała jedna z internautek pod postem.
Policjanci wyjaśnili też w poście, że lisek nie był sam sobie winny, lecz padł ofiarą nieodpowiedzialnych osób, które śmiecą w lesie. Pozostawianie wśród drzew odpadków szkodzi zarówno ludziom jak i zwierzętom. Zwłaszcza pojemniki, takie jak słoje czy puszki, stanowią potencjalną pułapkę dla mieszkańców lasu.
Funkcjonariusze nie omieszkali przypomnieć, że za świadome śmiecenie w lesie grozi mandat w wysokości 500 zł.
Obejrzyj nagranie, ukazujące akcję ratowania liska:
Źródło: Facebook.com @kpp.jarocin
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami