"Niepotrzebna rzeź". Szwecja zorganizowała polowanie na rysie. Setki niewinnych zwierząt straciło życie
W Szwecji odbyła się “niepotrzebna rzeź”, która uderzyła nie tylko miłośników zwierząt, ale i cały świat. Choć to nie pierwszy raz, gdy miejsce miała śmierć niewinnych istot, tym razem ich liczba jest porażająca. Podczas wielkiego polowania na rysie odstrzelono aż 201 osobników.
Obrońcy zwierząt kipią ze złości i słusznie dziwią się, że szwedzki rząd pozwolił na urządzenie polowania na rysie . To pierwsze tak zatrważające wydarzenie, aż do 2010 roku. Pojawiła się petycja, która ma na celu uchronienie przed tak tragicznym losem kolejnych przedstawicieli tego gatunku.
Opłakane w skutkach polowanie na rysie w Szwecji
W Szwecji organizuje się licencjonowane polowanie na rysie od 1995 roku. W tym roku liczba zabitych zwierząt wyniosła aż 201 osobników. To najbardziej tragiczny bilans od kilkunastu lat .
Choć władze zapewniają, że taki zabieg miał miejsce w związku ze zwiększającą się populacją rysiów, argument ten nie trafia do obrońców niewinnych stworzeń. Tamtejsze media informują, że ich liczba wzrosła, a w związku z tym narażone są zwierzęta hodowlane. Decyzję tę rząd motywuje stwierdzeniem, iż aktualnie w kraju znajduje się około 1450 przedstawicieli gatunku, a do odpowiedniej populacji wystarczy ich jedynie 870.
Ekolodzy nie mają wątpliwości, że była to "niepotrzebna rzeź"
Działacze organizacji “One Green Planet” stworzyli petycje, która ma świadczyć o sprzeciwie na odstrzał rysi w Szwecji. “The Guardian” podaje, że jej przedstawiciele uważają, iż “ w ciągu najbliższych lat zwierzęta te staną się lokalnie wymarłe ”. Twierdzą również, że lokalny rząd przykłada rękę do śmierci niewinnych stworzeń, aby mogły stać się trofeami dla polujących.
Swoje postulaty podpierają faktem, że w Unii Europejskiej takie działanie jest uważane za nielegalne. Nie mają najmniejszych wątpliwości, że to, co wydarzyło się na przełomie ostatnich dni można wprost nazwać “rzezią”.
"Rysie są w złej kondycji"
Biorąc pod uwagę sytuację gatunku na szerszą skalę, całej Europy, różnorodność genetyczna rysia jest niska, a jego populacji może grozić nawet wyginięcie i liczne choroby. Eksperci zwracają również uwagę na fakt, że polowanie odbywa się w okresie godowym, kiedy ich futro jest najgrubsze, co stanowi prawdziwą gratkę dla myśliwych.
- To jest całkowicie niepotrzebne. To czyste polowanie na trofea - mówi Marie Stegard Lind z grupy antyłowieckiej Jakkitikerna.
W związku z powyższym nie ma co się dziwić, że odstrzał rysi w Szwecji wzbudza tak wielkie kontrowersje . Petycja i liczne protesty mówią same za siebie. Podobnie uważają przedstawiciele WWF, którzy twierdzą, że wyrządzane przez nie szkody nie są na tyle poważne, aby organizować licencjonowane polowania.
źródło: next.gazeta.pl; polsatnews.pl