Niedźwiedź zapłacił najwyższą cenę za głupotę turystów. Zastrzelili go w Tatrach
Niedźwiedzica, która przed kilkoma dniami goniła turystów po słowackiej stronie Tatr, została zastrzelona. Służby poinformowały, że zwierzę przez nieodpowiedzialne zachowanie turystów zatraciło instynktowny lęk przed człowiekiem i stanowiło zagrożenie dla otoczenia.
Jak informują strażnicy słowackiej Państwowej Ochrony Przyrody, 4-letnia niedźwiedzica, która w ostatnim czasie zaczęła zagrażać bezpieczeństwu zwiedzających Park Narodowy, została zastrzelona. Wina za śmierć zwierzęcia leży po stronie nieodpowiedzialnych turystów.
Niedźwiedź przestał obawiać się ludzi
Przed kilkoma dniami informowaliśmy o groźnym incydencie w Tatrach Niżnych nieopodal schroniska Chata Štefánika pod Ďumbierem na Słowacji. Rodzina turystów, która wybrała się na szlak górski najadła się strachu, gdy na swojej trasie napotkali młodego niedźwiedzia.
Na nagraniu ze zdarzenia słychać krzyki i piski dzieci, które uciekały przed dzikim zwierzęciem. Jedno z dzieci potknęło się i przewróciło. Tragedii zapobiegli znajdujący się w pobliżu narciarze, którzy zachowali zimną krew i odwrócili uwagę drapieżnego ssaka.
Jak informuje personel tatrzańskiego schroniska, tenże osobnik już od dłuższego czasu widywany był w tej okolicy. Osobniki przyzwyczajone do ludzkiej obecności oraz pozostawionego przez turystów jedzenia zatracają samowystarczalność i naturalny lęk przed człowiekiem, co może skończyć się zarówno dla nas, jak i dla nich tragicznie. Niestety, tak też stało się tym razem.
Zwierzę zapłaciło za nieodpowiedzialne zachowanie turystów
O ssaku grasującym w pobliżu szlaków turystycznych powiadomiono służby leśne. Aby zapobiec kolejnym atakom na turystów przebywających na terenie parku narodowego, zarządzono obławę na drapieżnika. Wkrótce potem Słowacka Państwowa Ochrona Przyrody poinformowała, że młoda samica niedźwiedzia została zastrzelona.
Radykalna decyzja o uśmierceniu zwierzęcia objętego ochroną gatunkową miała być jedynym możliwym wyjściem. Jak wskazano w oświadczeniu, przeniesienie niedźwiedzia na nic by się zdało, gdyż wróciłby on na swoje dawne terytorium lub powtórzył niebezpieczne zachowania na innym terenie. - Dane zebrane przez Zespół Interwencyjny SOP SR świadczą o szybko postępującej synantropizacji (przystosowywanie się organizmów do życia w bezpośrednim sąsiedztwie człowieka - przyp. red.) tej niedźwiedzicy, która poszukiwała łatwo dostępnej żywności w pobliżu ludzi oraz prześladowała turystów, którzy ją dokarmiali — argumentują słowaccy strażnicy.
Strażnicy zaznaczyli, że w tym przypadku niedźwiedź zapłacił za nieodpowiedzialne zachowanie turystów, którzy w celu nakręcenia filmiku lub uzyskania atrakcyjnego zdjęcia, karmią niedźwiedzie. Było to pierwsze w tym roku zabójstwo osobnika niedźwiedzia brunatnego przez słowacki zespół interwencyjny.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Kupuj wygodnie i odbierz rabat na pierwsze zakupy od MiskaKarmy.pl. Kliknij!
Najlepsze karmy dla psa i kota, super promocje, bezpieczna dostawa. Sprawdź!
Białe gołębie na ślubie: romantyczny zwyczaj czy okrutna praktyka?
Źródło: podroze.onet.pl
