Niecodzienna akcja Straży Miejskiej w Sosnowcu. Wszystko przez groźne zwierzę
Mieszkanka Sosnowca przeżyła chwile grozy po tym, jak w czasie spaceru ulicą 3 Maja natknęła się na drapieżnika, i to bardzo egzotycznego. Interweniowała Straż Miejska, glos zabrał nawet prezydent miasta.
To miał być zwykły spacer dla mieszkanki Sosnowca, która jeszcze nie wiedziała, że przeżyje chwile grozy. W pewnym momencie na jej drodze stanął... pyton królewski.
Straż Miejska wkroczyła do akcji
Różne zwierzęta widuje się w Sosnowcu, ale pytony królewskie, sunące po chodnikach, należą akurat do rzadkości. To węże występujące w Afryce, żywiące się małymi ssakami, najchętniej myszami. Zabijają ofiary, gryząc je lub dusząc splotami swoich masywnych ciał.
Kobieta przez chwilę nie wierzyła własnym oczom, szybko jednak odzyskała rezon i zadzwoniła po Straż Miejską. Na miejsce przybył starszy inspektor Mariusz Tyszkiewicz.
Inspektor Tyszkiewicz wykazał się odwagą i pewną ręką. Łatwo chwycił pytona, udało mu się też bez większych problemów przetransportować zwierzę do odpowiedniego ośrodka, gdzie wąż czeka na zgłoszenie się jego właściciela. Podobno parę dni temu ktoś był widziany na Stawikach z pytonem królewskim owiniętym wokół ramienia. Może to właśnie właściciel węża?
Sosnowiecki pyton ma ok. 180 cm długości i daleko mu do giganta, znalezionego niedawno w czeskim Cieszynie. Najprawdopodobniej zwierzę uciekło z czyjejś hodowli lub zostało porzucone. Pytony to stosunkowo popularne zwierzęta terrariowe z uwagi na dość łatwą hodowlę.
Prezydent zabrał głos
Niecodzienna interwencja zwróciła uwagę władz miasta. Sprawę opisał krótko na swoim profilu na Facebooku prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.
- Tropikalne upały nie oznaczają, że można pozostawiać bez opieki tropikalne zwierzęta - napisał Chęciński. - Sosnowiecka Straż Miejska Apeluje, by pilnować zwierząt.
Prezydent pogratulował też Mariuszowi Tyszkiewiczowi za odwagę i profesjonalizm, z jakim zajął się niezwykłym zwierzęciem, sunącym przez ulice zdumionego Sosnowca. Zachęcił również do pozostawiania zwierzakom misek z chłodną wodą w czasie fali upałów.
- Może i dla pytonów powinny znaleźć się miski - napisał jeden z internautów w komentarzu pod postem na Facebooku. - Jak widać, jest zapotrzebowanie.
Pod postem prezydent Sosnowca zamieścił też dwa zdjęcia starszego inspektora Mariusza Tyszkiewicza, trzymającego węża, oraz samego pytano, zwiniętego grzecznie na biurku już po interwencji Straży Miejskiej.
Obejrzyj zdjęcia sosnowieckiego pytona:
Źródło: Facebook.com @arkadiuszchecinskipl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Odszedł wierny przyjaciel prezydenta USA Joe Bidena. Biały Dom wydał wzruszające oświadczenie
Śmiały skater próbował wykonać trik na deskorolce kosztem konia, gorzko tego pożałował
Scena jak z filmu sensacyjnego, mężczyźni ruszają na pomoc kotu... duszonemu przez pytona
