Właśnie przekazano tragiczną wiadomość. Straciliśmy dziś bohatera, nie żyje słynny pies ratowniczy Hix

Nie żyje pies ratownicy Hix

Jak podają zrozpaczeni ratownicy, serce Hixa wybiło po raz ostatni dzisiejszego ranka. Zwierzę od dłuższego czasu zmagało się z nowotworem. Pomimo ogromnego zapału i determinacji do ratowania ludzkiego życia, czworonóg nie był w stanie dłużej walczyć z ciężką chorobą.

Według informacji zamieszczonej na stronie Nowodworski Info Hix urodził się w kwietniu 2013 roku. Był samcem rasy nova scout retriever. Odszedł, mając niespełna 8 lat. 

Wieść o nagłej śmierci pupila musiała być wielkim ciosem dla opiekunki Hixa, Ani Kułakowska oraz reszty załogi, z którą współpracował od lat. Retriever brał udział w piętnastu akcjach poszukiwawczych jako certyfikowany pies ratowniczy specjalności terenowej. Zadaniem psów podczas takich akcji jest sprawdzeniu gruzowiska pod kątem znajdowania się osób żywych uwięzionych pod gruzami.

Lata przeprowadzonych szkoleń i ciężka praca Hixa zapewne niejednokrotnie przyczyniły się do powodzenia misji, ale i uratowania życia ofiar wypadków. Warto również zaznaczyć, że poza akcjami poszukiwawczymi Hix oraz pozostałe psy ratownicze z Nowego Dworu Mazowieckiego w trakcie pandemii udzielały wraz ze swoimi przewodnikami wsparcia lokalnym mieszkańcom.

Dzięki tak prostym gestom jak pomoc w robieniu zakupów, dostarczaniu posiłków, a także wyprowadzaniu psów osób objętych kwarantanną, zmieniały one życie zwyczajnych ludzi na lepsze. 

Ostatnie pożegnanie

Według zamieszczonego wpisu na mediach społecznościowych uroczyste pożegnalnie Hixa odbędzie się w poniedziałek, czyli 25 stycznia 2021 roku o godzinie 19:00 w Dolinie Spokoju. Krematorium Dla Zwierząt. Z pewnością każda osoba, która zdążyła poznać bohaterskiego psiaka, nigdy o nim nie zapomni.

- Co jest najtrudniejsze w życiu z psem ? Pożegnanie. Z każdą z tych cudownych istot odchodzi część naszego serca - dodają we wpisie strażacy pogrążeni w smutku.

Zobacz zdjęcie:

• Mieszkanka Bydgoszczy usłyszała wyrok. Ponad pół roku temu zrzuciła psa z 10 piętra

• Nie czekając na pomoc, wszedł do budynku, z którego wydobywał się dym. Policjant uratował psa

• Poruszający gest internautów. Zebrali ponad 100 tys. zł dla pana Józka, któremu został tylko pies