Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Ogromny pożar wybuchł w nocy. Nie żyje ponad 100 bezbronnych zwierząt
Zuza Siwek
Zuza Siwek 18.01.2021 01:00

Ogromny pożar wybuchł w nocy. Nie żyje ponad 100 bezbronnych zwierząt

strażak gasi pożar
facebook.com/OSP Sztabin

Pożar wybuchł w miejscowości Wierzbowo niedaleko Łomży. Budynek gospodarczy, w którym przebywało prawie 200 krów, zajął się w nocy i mimo szybkiej interwencji straży pożarnej nie udało się ocalić wszystkich zwierząt. Nie żyje ponad 100 z nich.

Nie żyje ponad 100 zwierząt

W nocy z niedzieli 17 stycznia na poniedziałek 18 tuż przed godziną 1 wybuchł pożar. W Wierzbowie zajęła się obora o wymiarach 20 na 80 metrów.

Nie żyje ponad 100 krów. Na zwierzęta zaczęły spadać elementy sufitu, wiele z nich udusiło się także dymem lub spaliło żywcem.

Z płonącego budynku udało się wyprowadzić około 30 zwierząt, jednak stan niektórych pozwalał jedynie na uśpienie przez weterynarza. To ogromna tragedia, na razie nieznane są jeszcze przyczyny wybuchu pożaru.

- Nasze działania polegały na ugaszeniu tlących się elementów z płyty warstwowej, która opadła z sufitu i ze ścian. A przede wszystkim na ewakuacji zwierząt. Strażacy ewakuowali około trzydziestu sztuk. Ale niestety bardzo duża ich liczba padła, część jest rannych. Lekarz weterynarii, który przyjechał na miejsce będzie też musiał uśpić wiele z nich - powiedział w rozmowie z Radiem Białystok dowódca akcji strażaków, Waldemar Butrymowicz z Komendy Miejskiej PSP w Łomży.

Zginęło ponad 100 krów

Według Faktu na miejscu z ogniem walczyło aż 9 zastępów strażaków. Niestety, płomienie były na tyle rozległe, że nie udało się uratować wszystkich krów.

Jak informuje Gazeta Współczesna, ostatecznie zmarło około 110 krów, 20 kolejnych zostało uśpionych.

Akcja gaśnicza trwała prawie do 7 rano. Wciąż nieznane są przyczyny wybuchu pożaru, nie oceniono także jeszcze wartości poniesionych strat.

Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy o podobnej sytuacji na Podkarpaciu, w miejscowości Klimkówka. Gospodarstwo zajęło się, w tamtym przypadku nie udało się jednak uratować zwierząt - wszystkie króliki oraz drób spłonęły żywcem, udało się wyprowadzić z płomieni jedynie 15 z 40 sztuk bydła.

źródło: fakt.pl, wspolczesna.pl