Myśliwy strzelał do dzików pod oknami mieszkań. Na wszystko patrzyły dzieci
W biały dzień na największym osiedlu mieszkaniowym w Wałbrzychu spacerował mężczyzna z bronią. W pewnym momencie urządził sobie polowanie na dziki pod samymi oknami. Incydent nagłośniła lokalna aktywistka, której zdaniem "zwierzęta nie powinny ginąć na oczach dzieci, po osiedlu nie powinni chodzić ludzie z bronią".
W poniedziałek, 6 grudnia w mediach społecznościowych pojawił się wpis dotyczący rzezi dzików, która rozegrała się na oczach przerażonych mieszkańców. Jak przekazuje "Fakt", dziki od dłuższego czasu pojawiały się w okolicy, naprzykrzając się ludziom. Po nieskutecznych próbach odłowu zwierząt ostatecznie Urząd Miasta wydał zgodę na ich ostrzał.
Myśliwy urządził sobie polowanie na dziki na osiedlu
Około godziny 14 na osiedlu przy ulicy Fortecznej w Wałbrzychu pojawił się mężczyzna z bronią załadowaną ostrą amunicją. Strzelał do zwierząt w bezpośredniej bliskości zamieszkanych budynków, a następnie zabite osobniki wrzucał na przyczepę.
Mrożącą krew w żyłach sytuację obserwowali z balkonów mieszkańcy oraz przechodnie, w tym małe dzieci. Okazuje się, że nikt nie został uprzedzony o planowanym odstrzale.
- Facet z bronią mordujący dziki. W biały dzień. To niedopuszczalne. Do czego jeszcze posuną się myśliwi? Zastrzelone 6 osobników. Nie odpuszczę tego - napisała Marta Wosak, lokalna aktywistka na rzecz ochrony praw zwierząt, współpracująca m.in. z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami.
Mieszkanka Wałbrzycha obiecała nie odpuścić i zgłosiła sprawę na policję. W aktualizacjach do wpisu poinformowała, że w trakcie odstrzału dzików "złamane zostały przepisy", gdyż obowiązuje zakaz strzelania do zwierzyny w odległości mniejszej niż 500 m od miejsca zebrań publicznych w czasie ich trwania lub w odległości mniejszej niż 150 m od zabudowań mieszkalnych. Sprawą zainteresował się Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. We wpisie na Facebooku poinformował, że myśliwy poniesie konsekwencje swoich czynów.
- Po analizie materiału dokumentującego dzisiejsze zdarzenia na osiedlu Podzamcze, podjąłem decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu działań myśliwych i złożeniu do Prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez myśliwego dokonującego odstrzału - napisał włodarz.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Fakt, facebook/Marta Wosak
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Świnka morska "ostrzygła" swoją właścicielkę podczas snu. Efekt rozkłada na łopatki
Dlaczego psy lubią spać w nogach? Powody są dobrze przemyślane
Turyści sprowokowali łosia do ataku. Internauci: „To park krajobrazowy, a nie mini zoo"