Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Marianek stał się tarczą strzelniczą. „Na widok człowieka zastyga w strachu"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 22.04.2022 15:39

Marianek stał się tarczą strzelniczą. „Na widok człowieka zastyga w strachu"

Marianek
Centrum Adopcyjne "Ada"

Marianek to jedna z niezliczonych ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kundelek trafił do przemyskiej lecznicy Ada, gdzie znajduje się pod opieką lekarzy weterynarii. Rany i blizny na jego ciele jednoznacznie wskazują, że człowiek celowo sprawił mu ból.

Nastał 57. dzień wojny Rosji z Ukrainą. Sąsiedzi zza wschodniej granicy nie poddają i wciąż walczą w obronie swojej ojczyzny, a tymczasem do Polski przedostają się kolejni uchodźcy, zarówno ludzie, jak i zwierzęta, którzy na własnej skórze doświadczyli barbarzyństwa rosyjskich żołnierzy.

Wojenni bandyci strzelali do kundelka

Marianek to jeden z podopiecznych ośrodka leczenia zwierząt "Ada" w Przemyślu. Niewielkich rozmiarów kundelek przybył do naszego kraju z owładniętej wojną Ukrainy.

Krwawy konflikt zbrojny odcisnął głębokie piętno na zdrowiu psychicznym i fizycznym zwierzęcia, co widać na zdjęciach opublikowanych za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zdaniem weterynarzy, pupil ze strachu zastyga w bezruchu na widok człowieka.

Jak wyjaśnia Radosław Fedaczyński z przemyskiej lecznicy, pozbawieni serc oprawcy zrobili z Marianka "żywy cel". Na zdjęciach rentgenowskich wyraźnie widać, że w ciele zwierzęcia utkwiły śruty.

Oprócz tego, ciało kundelka pokrywają rany i blizny po oparzeniach. Są dosłownie wszędzie - na łapach, głowie, nawet w uszach. Żadna istota nie powinna przechodzić przez to, co go spotkało.

Aby pomóc Mariankowi, klinika utworzyła zbiórkę pieniężną. W ciągu 4 dni darczyńcy wpłacili na nią ponad 4 tys. złotych. To jednak nie koniec walki z okrucieństwem i bezsensowną przemocą rosyjskiej inwazji, wskutek której cierpią niewinni cywile, dzieci czy zwierzęta.

W jaki sposób można pomóc zwierzętom z Ukrainy?

Takich zwierząt jak Marianek jest i będzie więcej. Właśnie dlatego tak ważne jest zaangażowanie w faktyczną pomoc dla pochłoniętych wojną zwierzęcych uchodźców. Tysiące psów, kotów, świnek morskich, fretek, królików i innych domowych pupili potrzebuje naszego wsparcia.

Zwracamy się z prośbą o adopcję zwierząt znajdujących się w schroniskach, zarówno na stałe, jak i w formie domu tymczasowego, oraz przekazywanie datków na leczenie, szczepienie, odrobaczenie, kastrację i sterylizację zwierząt. 

Każdy, komu bliski jest los zwierząt, może także przynieść rzeczy, które niezbędne są dla zwierząt do miejsc zbiórek miejskich czy siedzib lokalnych organizacji pro-zwierzęcych. Potrzebne są przede wszystkim karma, podkłady higieniczne, miski, transportery, smycze. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym artykule - TUTAJ oraz TUTAJ.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: Centrum Adopcyjne "Ada"