Mała dziewczynka przyłożyła dłonie do szyby w zoo. Nigdy nie zapomni, kto wyszedł jej na spotkanie
Gus to 5-miesięczny goryl, który przyszedł na świat w ogrodzie zoologicznym Forth Worth w Teksasie. Pewnego dnia przed jego wybiegiem znalazła się 2-letnia dziewczynka o imieniu Braylee. Maluchy nawiązały ponadgatunkową nić porozumienia. Nikt nie mógł się spodziewać, że zwierzęciu tak spodobają się małe rączki ludzkiego dziecka.
Małpy człekokształtne wykazują zachowania, które urzekają, a zarazem nieco niepokoją ludzi - wszystko z powodu widocznego podobieństwa między tymi dwoma gatunkami. Jakiś czas temu pewna samica z wielkim zainteresowaniem i czułością przyglądała się matce karmiącej dziecko , a teraz mały goryl wyglądał zupełnie, jakby chciał pobawić się z odwiedzającą go dziewczynką. Nie ma się co dziwić, że nagranie szybko stało się hitem w sieci.
Mały goryl dostrzegł za szybą dziewczynkę
Gus to przedstawiciel goryli zachodnich, a dokładniej podgatunku goryla nizinnego. Ze względu na nieliczną populację goryle nizinne zostały wpisany do Czerwonej Księgi IUCN jako gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem. Z tego względu jego narodziny w 2016 roku były wyjątkowym osiągnięciem programu hodowlanego.
Ssak z rodziny człowiekowatych od samego początku urzekał swoich opiekunów i był także pierwszym osobnikiem, który urodził się w Forth Worth w Teksasie.
Pewnego dnia przed jego wybiegiem pojawiła się urocza 2-letnia dziewczynka, która zwiedzała zoo ze swoimi opiekunami. Szczęśliwym trafem właśnie pracowano nad kampanią, która miała na celu ukazać podobieństwo między młody gorylami a ludzkimi dziećmi. Ta chwila była doskonałą okazją, aby udokumentować ich interakcję.
Gus i Braylee zaczęli się razem bawić
Choć małego goryla i dziewczynkę dzieliła szyba, zupełnie nie przeszkadzało im to, aby się ze sobą pobawić. Oboje wyciągnęli rączki i wyglądali, jakby chcieli się nawzajem dotknąć. Ten moment udało się uwiecznić na zdjęciu, które, nie ma się co dziwić, szybko obiegło świat.
- Gus dorasta i uwielbi poznawać otaczający go świat, czego dowodem jest spotkanie takie jak to - czytamy w opisie.
Internauci rozpływają się nad tą uroczą dwójką i nie mogą oprzeć się wrażeniu, że oboje mieli ochotę na wspólną zabawę. Gus i Braylee stali się twarzami kampanii, a dzięki ich spotkaniu jeszcze więcej osób mogło się dowiedzieć, jak bardzo podobne są do siebie dzieci i nowo narodzone ssaki naczelne.
Gus rozkochał w sobie nie tylko odwiedzających zoo
Na osobny akapit zasługuje geneza imienia jednego z najsławniejszych podopiecznych teksańskiego ogrodu zoologicznego. Co ciekawe, kiedy mały goryl pojawił się na świecie, ogłoszono konkurs na jego imię. Głosujący mieli do wyboru trzy propozycje: Gus, Grover i Mosie. Ostatecznie zwyciężył pierwszy pomysł, ponieważ szkoła z Pittsburgha zachęciła swoich uczniów do głosowania, aby malec nazywał się tak, jak ich maskotka.
Oprócz tego, że goryl uwielbiał spędzać czas ze swoimi rodzicami - Elmo i Gracie - nie bał się doświadczać nowych rzeczy, czego doskonałym przykładem jest spotkanie z Braylee. Choć wydarzyło się to już dobrych kilka lat temu, ich historia urzeka do tej pory, a filmik i zdjęcia udostępnione w sieci z nimi w roli głównej od lat cieszą się dużym zainteresowaniem.
Miejmy nadzieję, że dziewczynka wróci jeszcze do ogrodu zoologicznego, by ponownie spotkać się ze swoim włochatym kolegą.
źródło: animalchannel.co