Lis wpakował się w tarapaty. Mógł tylko liczyć na pomoc człowieka, był "wystraszony i zdezorientowany"
Pomoc dzikim zwierzętom w tarapatach jest niezwykle ważna, jednak trzeba zachować odpowiednie środki bezpieczeństwa. O nietypowym zdarzeniu z lisem w roli głównej poinformowano Straż Miejska w Gdańsku.
Zwierzę znalazło się w niekomfortowej sytuacji przypadkowo, mogło jedynie liczyć na pomoc człowieka. Na szczęście jego los nie pozostał obojętny ludziom o dobrym sercu. O problemach dzikiego stworzenia powiadomiono odpowiednie służby.
Lis zawisł na płocie
Kilka dni temu informowaliśmy o nietypowej interwencji w Sopocie. Tym razem lisek wpadł w tarapaty w Gdańsku. O sytuacji poinformowała Straż Miejska za pośrednictwem konta na Facebooku.
W środę na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie o mieszkańcu lasu w potrzasku. Lis zaklinował się w płocie. Prawdopodobnie przyczyną było zakleszczenie się między sztachetami podczas próby przeskoczenia ogrodzenia.
Na miejsce przybyły funkcjonariuszki z Referatu Ekologicznego, którym na szczęście udało się uwolnić zwierzę. Lis nie miał widocznych ran, dlatego strażniczki przetransportowały je w bezpieczne miejsce, a następnie wypuściły na wolność.
- Było wystraszone i zdezorientowane - relacjonuje Straż Miejska w Gdańsku
Szczeniak stał się gwiazdą wydania wiadomości na żywo. To zachowanie zwróciło uwagę widzówCo warto wiedzieć o lisach?
Lisy mają świetny węch i słuch, a także doskonale skaczą, co przydaje się zwłaszcza podczas polowań. Podobnie do kotów, mają ostre pazury, które potrafią się chować.
Zwierzęta te są wszystkożerne. W dziczy gustują w robakach, małych zwierzętach i owocach leśnych. Umiejętności polowania nie przydają się im jednak w mieście, gdzie pożywienia mają pod dostatkiem, szczególnie w śmietnikach.
Często ludzie w dobrej wierze chcą podzielić się jedzeniem z dzikimi zwierzętami. Jest to jednak błąd i w ten sposób można zdecydowanie bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
Lisy w mieście
Choć warto pomagać dzikim zwierzętom, lisie wizyty nie zawsze są przyjemne. Gdy poczują zagrożenie - mogą zaatakować.
Ze względu na wyrzucanie resztek jedzenia, lisy są zwabiane na osiedla, często nawet w centrum miasta. Zwierzęta przyzwyczajają się do łatwego zdobywanie pożywienia, a także życia w obecności ludzi i innych zwierząt. O niedokarmianie dzikich zwierząt w miastach apelują nie tylko mieszkańcy, ale także służby miejskie odławiające zwierzynę.
Jeśli widzisz w mieście lisa - zadzwoń na numer straży miejskiej, czyli 986.
Źródło: Facebook, trojmiasto.pl