Ledwo wyrwał się na wolność, a już każą mu wrócić. Reakcja psa na powrót do schroniska rozrywa serce
Pies imieniem Sampson opuścił schronisko, ale nie oznacza to, że znalazł dom na stałe. Zaledwie tydzień później wrócił do dobrze znanego boksu, gdyż jego rodzinie zabrakło cierpliwości. Zbyt pochopna adopcja opierająca się na emocjonalnym podejściu do zwierząt skończyła się wprost tragicznie, czego dowodem jest nagranie ukazujące rozpacz niechcianego pupila.
Nie wszystkie psy opuszczają schroniska raz na zawsze
Zapewne każdy miłośnik zwierząt chciałby ślepo wierzyć w to, że wszystkie psy, koty w końcu znajdą wspaniałych ludzkich przyjaciół, dzięki którym opuszczą schronisko. Zanim jednak zabierzesz pupila do swojego domu, zastanów się dobrze, czy jesteś gotowy na szereg obowiązków związanych z opieką nad żywą istotą. Warto najpierw porzucić nierealne oczekiwania na temat nowego podopiecznego, gdyż mogą one prowadzić do rozczarowań i narastających konfliktów.
Decyzje o adopcji podjęte zbyt pochopnie są zawsze źródłem niepotrzebnego stresu dla zwierząt, a potwierdzenia tej teorii należy szukać w murach schronisk i placówek zajmujących się opieką nad bezpańskimi psami czy kotami. W jednej z nich, a dokładniej ośrodku NAWS Humane Society z siedzibą w Mokena w stanie Illinois, rozegrał się psi dramat.
Po zaledwie tygodniu od adopcji pies wraca do schroniska. Nagranie wyciska łzy z oczu
Po zaledwie tygodniu 5-letni pitbull imieniem Sampson został zwrócony do schroniska przez swoją nową rodzinę. Zwierzak spędził ostatnie dwa lata wśród innych bezpańskich zwierząt i kiedy wreszcie wydawało się, że los się do niego uśmiechnął, a pewna rodzina zaoferowała przyjąć go pod swój dach, wszystko poszło w złym kierunku.
Po fali niekontrolowanej radości i ekscytacji przyszła jednak kolej na bolesne zderzenie z rzeczywistością. Pomimo złożonych obietnic właściciele Sampsona nie mieli w sobie wystarczających pokładów cierpliwości i wyrozumiałości. Po upływie 7 dni zrzekli się opieki nad adoptowanym zwierzęciem.
Pitbull przeżył straszne rozczarowanie, zdając sobie sprawę, że wraca do swojego poprzedniego życia. Na szczęście personel schroniska przyjął go z otwartymi ramionami. Teraz psiaka znów czeka powrót do poszukiwania rodziny, która zaakceptuje go takim, jakim jest.
Jesteśmy zdruzgotani z powodu Sampsona. Wrócił i szuka domu stałego. Ktoś musi dać temu chłopakowi szansę - przekazali pracownicy schroniska dla zwierząt.
Nagranie ukazujące reakcję psa po powrocie do boksu rozzłościło setki tysięcy internautów, którzy skrytykowali postawę jego wcześniejszych właścicieli. Zdecydowana większość zgodnie przyznała, że nie zasłużyli na tak wspaniałego przyjaciela.
Sampson nadal czeka na stały dom
Sampson jest opisywany jako bardzo miły, lojalny i kochający pies, co zresztą widać na nagraniach dokumentujących spacery z wolontariuszami. Czworonóg uwielbia się bawić i może być bardzo dobrym towarzyszem sympatyków joggingu oraz osób, dla których aktywność fizyczna jest nieodłącznym elementem każdego dnia.
Należy pamiętać, że okres adaptacji zwierzaka jest długofalowym procesem. Zanim adoptowany pupil przyzwyczai się do swojej ludzkiej rodziny, może upłynąć nawet kilka miesięcy. W żadnym wypadku nie należy wywierać na nim presji, gdyż zmuszanie do kontaktu i nadmierne niepokojenie zwierzęcia przyniesie odwrotne skutki do zamierzonych. Ponadto porozmawiaj z domownikami i ustal, czy wszyscy będą się angażować w pomoc i opiekę nad podopiecznym.
Źródło: NAWSHumaneSocietyMokena
